azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fisz emade – szef kuchni lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
rzucam palenie jak rokita politykę
dbam o gardło, bo warto dbać o technikę
techniczny jak lincoln
który gdzie nie trzeba pchał tytoń
ja czyszczę organizm z toksyny
zaczynam regenerację, odzyskuję smak, węch
przerzucam go na papier
bo mam smak; patrz, jak pracują receptory
słodki, gorzki, kwaśny i słony i ten, co dewastuje mikrofony
opluwam je, soczystą mam mowę, a to nie konwencja partii
tylko soczysta zdrowa, jak miąższ pomarańczy, sok z marchwi
mowa nie trawa, twarda jak lee marvin
bo pod językiem błyszczy mi ostrze
niepotrzebny mi ochroniarz, żaden kevin costner
studio czy koncert, mikrofon w ręce
kiedy pan emade wali w werbel hi-hat to tętno, stopa to serce
więc czas wypłukać ci ucho cudowną nutą
jak pędzel o płótno krew uderza w skronie
panie, panowie, główne danie na stole!
t do w do o do r do z y w i o

[refren] x2
czujesz głód, wilczy masz apetyt
skurcz serca ściska ci przełyk
nie licz kalorii, nie marz o diecie
hi-hat to tętno, stopa to serce

[zwrotka 2]
rozgrzewam zastygłe serca jak płomień
pan hrabia miód za mikrofonem, pan fenomen
mam to na papierze od pisma przekrój
kieszenie mam puste, a głowę pełną dźwięków
tworzywo kuriozum, na podium numer jeden
mamy dynamity w sercu, co nie zestarzeją się jak pentium
zamiast łykać centrum, by nie tonąć w toksynach
pożeram karczochy, awokado, szpinak
wszystko spływa ze mnie jak mydlina
to siła jak wytrysk, płyną litry toksyn z definicji
choć to nie misja, bo to nie publiczna telewizja
co uczy gwiazdy jeździć na łyżwach
to żadna zadra, trauma, to sztuka kulinarna dźwięków i słów
której nigdy nadmiar, bo mamy smak
patrz, kto jest szefem kuchni, by dbać o smakowe kubki
nic z puszki, nic z mikrofali
gdy rozum śpi, budzą się koszmary
pizza hut, coca-cola, mc donald’s
potas, magnez, miecz to mego serca zbroja
i krew na ostrzu miecza
szef kuchni poleca magiczny specjał
nie ma chwili do stracenia
więc potem zaczyna się teraz, teraz to potem
ten bas to żołądek
pan emade wali w werbel, hi-hat to tętno, stopa to serce
piano aorta, gitara fender, czas nakarmić serce!

[refren] x2

my mamy smak!



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...