flemia - szesnastka by volto321 freestyle lyrics
szesnastka by volto321 freestyle lyrics
[intro]
smacznego mordo, żeby ciperki weszły dobrze
[verse]
napierdalam w kroniki myrtany
tak jak 15 lat temu dostałem jedynkę od mamy
będąc przypakowany jestem pogchampem rucham wam starych
kiedyś chciałem być kozakiem przejść życie na kodach
teraz trochę styl menela jak moczymorda
będąc na kiblu walę mega sztosa
każdy dzień to mały piątek czyli środa
ziomki walą żuka
ale ja nie
chociaż stachu też go wali mimo że jest gej
najebany chodzę jak w oktoberfest
idę na rauszu przez miasto i debesta jest
lesgos lecimy se do przodu
takie życie jak jan łoś, lecz niе będzie zgonu
szafa za 20 koła jak u seby
to musiały mu montować jakieś zjеby
życie smolastego prawda w bicie flemi
u michasia babajaga i nie strzępi gęby
skaczesz do majora i masz wyjebane zęby
mam nadzieję, że masz spierdalać którędy
[outro]
taaaa pozdro pisją
Random Lyrics
- neshry trapan - wagwan? lyrics
- ludee sho - ain't nobody lyrics
- twilighttom - blast! lyrics
- the spudmonsters - toe jam/preppy peckernecks (live) lyrics
- bird g - zabieram lyrics
- blacktoothed - so real lyrics
- dogue wize - cidade inteira lyrics
- eric kxng & slvg - scope lyrics
- méliodas - valhalla lyrics
- the temptations - i like it lyrics