a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

flexys - szczęście lyrics

[bridge]

zasypiam na lekcji, bo nie moge juz wytrzymać
kolejny ten kruchy drag no i kolejna linijka
koniczyna czterolistna łapie bardzo dużo szczęscia

[refren]
zasypiam na lekcji, bo nie moge juz wytrzymać
kolejny ten kruchy drag no i kolejna linijka
koniczyna czterolistna łapie bardzo dużo szczęscia
klamka w mojej dłoni, zaraz wystrzeli ta pestka
zaraz wystrzeli, to nie fart
paczka szlugów pełna, przestań
płyniesz t-tanicem, beka
moja tratwa jest już lepsza
demony mnie budzą w złości
potrzeba nam tu miłości
lekcje nudne, man dość ich
lekcje nudne, włączam pościg

[zwrotka x1]
tyle czasu mi wypada przez te tutaj palce
chwil ja nie chce tracić, dlatego nie siedze marnie
płyne sobie statkiem i czekam na moją falę
kiedyś tu przypłynie, uniosę sie albo spadne
uniosę sie albo spadne, uniosę sie albo spadne
uniosę sie albo spadne
znowu nie przespana noc, bo nagrywałem demo
inni sobie spali, a ja odczuwałem nie moc
nagrywam to z myślą że coś wielkiego zrobie
nauczycielki mowią mi że skończe nad tym rowem
nie chce cię na chwile, odpowiadam twojej winie
pójdźmy jak najdalej, upijmy sie tanim winem
lidl albo tesco i to nie ma tu znaczenia
wierze w przeznaczenia, mała wierzmy w przeznaczenia

[refren]
zasypiam na lekcji, bo nie moge juz wytrzymac
kolejny ten kruchy drag no i kolejna linijka
koniczyna czterolistna łapie bardzo dużo szczęscia
klamka w mojej dłoni, zaraz wystrzeli ta pestka
zaraz wystrzeli to nie fart
paczka szlugów pełna, przestań
płyniesz t-tanicem, beka
moja tratwa jest już lepsza
demony mnie budzą w złości
potrzeba nam tu miłości
lekcje nudne, man dość ich
lekcje nudne, włączam pościg

- flexys lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS