azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

flips - sodium lyrics

Loading...

[intro]
okej

[zwrotka 1]
nie mogę strawić tego, co dziś ludzie robią za sos
zawsze robili, ale na nich całej sceny jest wzrok
miasto zatapia się w chemii, tu już co drugi anemik
zaciera ręce alchemik znajomy, to jego rok
potem się trudno z tego wyrwać, co niektórym wjeżdza igła
bo brakuje nowych doznań, bo szukają nowych wyzwań
jedni ocieplają willę, drudzy budują igla
mam dość starówy nocą, gdzie co trzecia, to show

[refren]
dzisiaj jedna słodka chwila, jutro będzie gorzki finał
śmiech przeplata się z oczyma, miasto tonie w endorfinach
euforia, euforia, euforia, euforia

[zwrotka 2]
ciężko się patrzy na te twarze, kiedy opada zmrok
i zaraz wleci instastory, a spermiarze szok
puste kartony na zapleczu, no a lada pełna pięknych pań
pięć gwiazdеk michelin, tylko spróbuj, nie znasz gorszych dań
a to, co piękne, zasłania im prąd, niе ma tu dobrego życia
wszyscy się pocą, macają, wąchają, a potem, że “nic do ukrycia”
pieprzę to, nikt nie namówi mnie na pewno dzisiaj
ale nos czuje, że jest w pobliżu krycha
[przejście]
gdzie twój talent? gdzie go posiałeś, mordeczko?
pięć dych, amen, na tacę, a potem mleczko
pola puste, puste tak jak ty
a to kopie, to kopie tak jak zinédine

[refren]
dzisiaj jedna słodka chwila, jutro będzie gorzki finał
śmiech przeplata się z oczyma, miasto tonie w endorfinach
euforia, euforia, euforia, euforia, euforia



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...