azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

flowy - ziemia lyrics

Loading...

[zwrotka 1]
często wpadam w jakieś gówno
powód mojej depresji
baka alko inne dragi
nie było 40 dni
siedzę kurwa zdołowany
w mojej głowie jedna myśl
czy będę kiedyś bogaty
czy zajebę się przez nich
wyjebę kiedyś swe l-stro
bo przed nim nieudacznik
całe życie ja samotnik
potrzebuję miłości
czekaj czekaj bredzisz kacper
bredzisz kurwa głupoty
musisz teraz się ogarnąć
właśnie wchodzisz z rapem w bit
obserwacja ludzi świata
wielu rzeczy tu wymaga
trzeba mieć swój mózg na bani
niż jak reszta głupa palić
każdy człowiek tylko rani
ja rozumiem że zjebani
bądźmy wszyscy jak ci władni
zróbmy wojnę spierdalajmy
wyjebę na karaiby
prosto z nich na kosmos
tam jest lepsza atmosfera
niczym nowy p-rnos
może to mój los los
by przegrywać wciąż wciąż
nie bierz dziwko w nos nos
kładę cię na stos stos

bawię się tu bitem jak ma-ma-małpa
nagrywam numer nie free-free-freestyle
dzwoni do mnie jakaś tam pa-pa-panna
mówię że impreza żeby spierdalała

[żywy instrument wokalny]

[zwrotka 2]
dziś siedzę przy tekstach pisząc tu ten mixtape
po co mi są ludzie sam mam lepszą imprę
całe życie życie będę kładł nacisk ten
by zarobić dużo otworzyć se biznes
zabiorę się z rodziną do tej ameryki
z ojcem spalę jointa bo po pracy chill chill
kiedy jest nas pełno rozpalamy grill grill grill
nikt nam nie przeszkodzi mogę robić drill drill drill

[żywy instrument wokalny]

[zwrotka 3]
nie ma tu refrenu i kurwa nie będzie
kiedy będę chciał to napiję się wszędzie
dajcie wszyscy mi powiedzieć to orędzie
tak jak kononowiczowi to prezydent rp
pum pum pum mój nawyk mnie dość wyniszcza
hej hej hej z dziewicą wypić gina
black black black nie piję energetyka
palę skręt zieleń daje chillout

[dodatkowy żywy instrument wokalny]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...