fonciak - #hot16challenge2 lyrics
jak moglem wierzyć, ze od tych samych ruchow cos sie odmieni
nie znam odp+rnych na ciosy jedynie bywają słabo trafieni
dostałem dm’y od dzieciaka, który chciał targnąć się na swoje życie
tez mi sie zdarza nie wierzyć lecz w takich momentach wiem po co to piszę
nie chce suki na weekend mam w domu księżniczkę jest moim lekiem
zgubiłem na moment ambicje i czułem się zwyczajnie jebanym śmieciem
chcę dziecku pokazać, że tata był dobrym człowiekiem
pokazać jak ma traktować kobietę
za przyjaciół przelewać krew a kurwom połamać szczękę
nagle każdy chce się znaleźć obok jakbym stał z parasolem
ale gdy się zajmowałeś sobą dzieliliśmy główne role
dzieciaki dziś mają gówno w głowie teraz stawiam się po stronie słabszych i przepraszam cię jak kiedyś przyprawiłem zmartwień
poznaj sie na ludziach nim ci w plecy wbiją sztylet
to pewne jest jak żyję sam nie wierzę, ze ich mam aż tyle
suche fakty i codzienność
głucha noc może poranek nam przyniesie nieśmiertelność, wordup..
Random Lyrics