a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

fontam - road runner lyrics

[intro]
yo, tysiące wiadomości, więc robię to specjalnie dla siebie, fontam, ej

[zwrotka 1]
to road runner, te kojoty nie potrafią mnie dogonić, mają flow tanie
mogę robić pop nawet, byłem w krainie ukrytej w liściu, w krysztale
ty taki pojebany hokage
wszystko poza kwiatami od spodu wąchałem
tera wyjebane, sorry, kiedy mówią: “polane”
byłem na dole tyle razy, że kojoty myślały, że tam zamieszkałem
to wasze niedoczekanie
nie zobaczysz mnie w polsacie
jak otwieram j+pę to widać jedynie ogień, czuję się jak smok dalеj
kiedy zrobią o mnie film? blockbuster
wszędziе jebane duchy to ghostbusters
lata lecą, a ja dalej młody, jak byłem mały nie piłem jebanego mleka, piłem kolagen
ignorowali to zapłaci label i napiszą o mnie portale
o czym ci raperzy piszą? to jest pojebane
chcesz spełnić sny? no to będę twoim koszmarem
machają łapami całe klipy, jak cię boli coś, nie wiem, weź voltaren i won
co za gość, to jest flow, to jest sztos, to jest coś
co za kot, dawaj props, a nie proch, to jak glock, to nie blok
dla ciebie maraton, typie dla mnie to jest krok
dla ciebie cudowne lata, dla mnie to był mrok
dla ciebie seta małolat, dla mnie to był shot
ja tylko na chwilę rozjebię to idę se na sok
my to robimy z pasji, skurwysyny dalej robią żenujący pastisz
kiedy wchodzimy to żeby tobie pokazać, nie miałeś racji
rap nie umarł póki żyję, kurwa, to jest jasne?
barany wszędzie, czuję się jak pasterz
pora na rapy, ja się nie chwalę paskiem
ani w szkole, ani kiedy robię rap ten
[refren]
road runner, road runner, road runner, skurwysynu to road runner, fontam, ej
road runner, uwaga na głowy, do was idzie road runner
uwaga na głowy, do was idzie road runner
skurwysynu to jest fontam + warner!

[zwrotka 2]
pojebane, jestem chamem jedno, ale kocham panie, rymowanie, kiedyś chlanie, teraz kawę i nie palę
chyba, że na stosie będzie twój ulubiony raper, wtedy może zapalę
zaraz napiszą szybciej, jak to będzie viralem
może zrobimy hit ten i kolejny kawałek jebnę
ej ty, chcesz przytulić hajs?
nie ma szans kurwa, to jak wednsday, skurwysynu wednsday
road runner
oni niewiele potrafią poza tańcem oczywiście
na narodowym jak będę leciał to nikt tam nie będzie wiedział jak rapować ze mną hit ten
bo niby jak mieliby to robić sprintem?
road runner
biorę na bary winę, jeżeli w tobie zabiję zajawę, bo jestem heeman
oni by dali może lipę, a my mamy to flow i niewiele czasu, sorry, ja legendę robić idę
road runner
to jest rap, kurwa mać, a kiedy mam zrobić clap, walę łapą w duży zad
to jest road runner
a kiedy próbują brat porównać do kogoś fakt, to tylko do mnie sprzed lat, jestem fontamem
oni by chcieli podejść, ale wyjebane ziomie, zaraz zrobię z tego flotę, jestem kotem
to cię w fotel wlepi potem, będziesz tego słuchał co dzień
połapie cię w locie ogień, kto to właśnie, to jest road runner

- fontam lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS