azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

forsette - wstęp lyrics

Loading...

1
chwila przerwy, trzeba było odetchnąć
wrócić na scene z nadzieją
brak pomysłów to brak utworów
nie popełnię tego błędu znowu
łatwa muzyka w trudnych czasach poszła się jebać
dlatego trzeba nowe sprzedać
znaczy wydać co ja pierdolę
już to kurwa robię
koniec opierdalania
w następnej nucie o tym opowiem
nie wyszło na sierpień to wyjdzie listopad
chyba że grudzień zależy ode mnie
kiedy to tam chuj z tym opadł
szał na muzyke, lece kurwa po szczęście
wielkie wejście, ide po korone
napewno nie biggiego mnie nie pojebało
jebać kurwa mać korone
maski noszę, ogółem to słabo
liczby spadną ale wzrosną
ja w to kurwa wierzę
mimo, że wiara głupotą
tak to kurwa widze, leszcze
przejmujemy beaty, lecimy z tym
nie to nie jest kurwa syf
fdoodor in this sh+t
let me begin
obiecałem sobie że english no more
ale wstawki chętnie my lord
ty tak always pół english pół polish
always to podpaski, moją stope polisz
ma car was polished, taka gra słów
jebać kurwa was tych tu
co będą hejtować, w pizde włóż
jak hejtujesz nabijasz mi viewsy
jesteś idiotą jak tamte lamusy
co nie rozumieją, jebać takie ścierwo
to intro będzię moją nadzieją
w pogoni za szczęściem, w pogoni za cashem
w pogoni nie gra leszek
ale gra w tupolewie
takie zwrotki nie po kurwa wylewie
nie boję się tego po coś wracam
żeby gadać prawdę naajak
mam ten rap robić to tu
zrobiłem 180 obrót



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...