a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

frank - kontrast lyrics

przełożyłem parę myśli nieco na swoje miejsce
bo było już nie to co bym chciałbym składać na beton
bo to nie to wsłuchiwanie jest w echo
mogllbnym założyć się nawet o żeton i przegrać duże sumy
jak miałbym stwierdzić ze pyknie od razu i sam będę dumny (ale to nie to, ale to nie to)
jak ster masz w dłoniach musisz być pewny i musisz sterować
a strach mieć w oczach tylko jak wojna
ze strachem wygrać sam coś zwojować
i płynąc na fali
jak grales tak grali wszystko jest w dowodach
a mali byli jakby bali się czego, sam nie wiem chłopak
,male oczy od skuna bo strach ma wielkie trzeba opiekuna i wkładać serca i później rozdmuchać to cale szczęście
bo po co zamulać jak możesz budować i burzyć
kolejna budowla to gruzy jak masz chęć to możesz jej użyć jeśli nie, no to salucik
ja zaczynam robić swoje całkiem niezłe
cały świat u mnie to jest tylko handmade i
do tego pachnie prawda z każda kolejna notatka a nie śmierdzi na kilometr jakims fejkiem
słychać kroki, że nadchodzi czas mój nie będę tutaj przecież krzyczał przecież żeby zepsuć nastrój

parę rzeczy jeszcze do przemyślenia mam
parę tez do ułożenia
ogólnie to więcej niż parę gram do odstawienia, sporo odłożyłem wiec do nadrobienia też jeszcze troche mam
żaden wyczyn ale robię przedstawienia jakby nie wiadomo co i niewiadomo jak
i ciesze się niezależnie w sumie gdzie b o koniec zawsze jest ten sam mogłem robić wiele innych rzeczy ale nie wyszło mogłem tego nie spierdolić i teraz nie mówić co mogę a czego nie i
czas pędzi za szybko
o co chodzi nie mam pytań bo na odpowiedzi już nawet nie liczę jestem młody kurwa tytan jakoś z błędów się wyliże jakaś pengę se przeliczę jakoś pójdę tam gdzie chce a nie dopiero przemyśle
w dziwnych miejscach często jestem miejscami sam dziwnie kreślę jakbym sam chciał przenieść wreszcie to bym zrobił to a nie
za wygodne jest gdzie jestem życie ma cie zgnoić
pewnie widziałeś już więcej w spierdalam ci sekwencje możesz w końcu wyjść na zewnątrz i żabczyc sam możesz sotad sam i przekonać się ze jest tak
podczas jesieni na wietrze liść za liściem pada na twarz podczas jesieni na wietrze do upadku niepotrzebny jest wiatr

- frank lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS