friz x patec - wakacje lyrics
[zwrotka 1: friz]
chmurka za mną, chociaż mamy teraz czyste niebo
furka nisko siedzi, z radia leci sobie quebo, ej
mama powtarzała “synek pracuj”, miała racje
dziś z każdego dnia zrobię sobie te wakacje, ej
i ty sobie też zrób
w lato dobry jest bób
weź coś mordo zarób, ej ej
i nie noś tych podrób
robimy sobie traczek też dla beczki
ale jest w tym mordo sporo naszej zajaweczki
przyznam ci też, że plików pełne te teczki są
spadam z jacuzzi więc lepiej podaj mi ręcznik ziom, uh
robię jutro z k+mplem skydiving
w locie sklejam ten high+five z nim
na co dzień więcej słońca dawaj mi
w końcu jest lato jest co porobić
[zwrotka 2: patec]
lecimy uśmiechnięci ekipa na wakacjach
ziomek zamułka to dyskwalifikacja
spieszno nam dwie paki na liczniku bracie
jutro z twoją panną fiku miku w namiocie, na karimcie
dojeżdżamy piękna pogoda
plaża, imprezki, zachody i woda
chillout, siatkówka, palone ognisko
widzę wip bros’a on zeruje piwsko
zapach natury same przyjemności
częstujesz to biorę, jesteśmy prości
tutaj się nie znudzisz, aktywny wypoczynek
bawisz się z nami, z nami jak w rodzinie
słońce wchodzi, rowerek deseczka
słońce zachodzi, biegana flaneczka
kolejny dzień mija, pełna śmiechu beczka
co tu dużo gadać, zajebista wycieczka
Random Lyrics
- magerroh - ttb- tony, memento mori lyrics
- eddead - vile lyrics
- 2pac - crooked nigga too (original version) lyrics
- janamô - travessia lyrics
- eris ford - show me love lyrics
- kite - bool boy intro lyrics
- limit - complicated lyrics
- joey jihad - heavy spitters 2 dvd freestyle lyrics
- nanaminer - 24 lyrics
- akira the don - steal the culture lyrics