frontmordo - go_up lyrics
[refren]
ciągle gonisz hajs, pragniesz mieć go w dłoniach
(to go łap, to go łap)
tobie okazja jest nogą boga
(to go łap, to go łap, to go łap, to go łap)
co poniektórym pomieszał już w głowach
nie chcesz widzieć tego i nie chcesz biedować
są ciuchy, dziewczyny i w ogóle moda!
(go up and go up and go up and go up)
[zwrotka sebter]
jedna rzecz którą powiem raz to
że nie ściągniesz mnie w dół
próbuje się okłamywać sam
że nie chodzi mi o hajs już
a ja chcę tylko w górę iść
może wybije się jak kangur
przechodzę samego siebie
zniszczony jakby przeszedł po mnie tajfun
na głowie kaptur, znowu bez hajsu w kieiniach
robię swój status – nie chodzi o fejsa
przestań mi mówić
że nie znam się skoro to ci się wkręca
idziemy w górę jak giełda…
niczego sobie nie wkręcam!
stój obojętnie dopóki nie przestanę z góry zakładać zwycięstwa jak mesjasz!
idę w górę – nie chcemy do piekła
żyje w uk, to nie indonezja
muszę uciekać stąd
chociaż przyszłość czasami bywa niezależna
dlatego płoną mosty, dlatego dorzucam drewna
ide w górę, a nie pisać posty
idę w górę, a nie tam gdzie reszta
[refren]
ciągle gonisz hajs, pragniesz mieć go w dłoniach
(to go łap, to go łap)
tobie okazja jest nogą boga
(to go łap, to go łap, to go łap, to go łap)
co poniektórym pomieszał już w głowach
nie chcesz widzieć tego i nie chcesz biedować
są ciuchy, dziewczyny i w ogóle moda!
(go up and go up and go up and go up)
[zwrotka front]
życie to nie jest fejs
jak mówię to patrz mi w oczy
z betonowych bloków
w betonowych skokach
więc w sumie dzisiaj możesz mi tu naskoczyć, uh!
więc wspinam się w górę jak pieprzony syzyf
ty zgrywasz temidę, bo tego nie widzisz
ja jak prometeusz, bo kradnę te beaty
wciąż mówisz; mój zeszyt to mity!
do naprawienia tylko mój świat mam
spotykam typów – nie stronię od rad, a…
to co zamienisz na flotę to zwykły cr-p man, ya!
nie pytaj o moją babe
musiałbym pić lean, żeby nadążać
chociaż chciałabyś ze mną być
ja – wolniej żyć
dziś jedynie to wariant
w sumie za krótkie jest życie;
przykro jest mówić, że trzeba ogarniać
prócz ciebie zrobię tu hit, może później klip
mówisz mi by to nagrać
a ja widzę tylko już kwit /x3
i prócz tego nie chcę już nic…
[bridge]
uuuuh! prócz tego nie chcę już nic…
prócz tego nie chcę już nic
uuh, uuh, ooh…
nie chcę już nic…
[refren]
ciągle gonisz hajs, pragniesz mieć go w dłoniach
(to go łap, to go łap)
tobie okazja jest nogą boga
(to go łap, to go łap, to go łap, to go łap)
co poniektórym pomieszał już w głowach
nie chcesz widzieć tego i nie chcesz biedować
są ciuchy, dziewczyny i w ogóle moda!
(go up and go up and go up and go up)
Random Lyrics
- black market karma - outbound lyrics
- chuck brodsky - rachel's guitar lyrics
- sollarium - escravos da guerra lyrics
- floor cry - freak show lyrics
- maddie wilson - christmas with you lyrics
- lavsik - xx (double crossed) lyrics
- noisycell - m.r.w. lyrics
- roka - postanova lyrics
- team hamburg - vs. crazyone [blb 2017 16tel-finale - berlin] lyrics
- rhett repko - on the run lyrics