a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

gedz - a8 freestyle lyrics

[intro]
wiozę się a8, wiozę się…

[zwrotka 1]
nadal nie mam prawka, kurwa, co za wstyd
dwa garaże, dwa auta, a nie jeżdżę żadnym z nich
czuję się jak astronauta, kiedy wyłączysz mi beat
gdzie jest grawitacja? (co?)
ja modliłem się o sukces, a nie efekty uboczne
w miesiąc dochody (?) jak , a myśli all black
jak nowa gablota, ja młody wayne w gotham
więcej ran, niż dlc, chociaż w serca się (?)
robimy rundki po mieście, (?), co jest piękne
czytam kolejne recenzje, (?) na forach buduje amnezje
nie wiem sam, (?), (?) przy sobie i chętnie zrobię ci presję
lub oddam za bezcen

[refren]
robię beaty w samolocie, znam ulice gdzieś nad morzem
liczę kwity w samochodziе, oni znowu (?) problem
(?) wiozę się a8, wiozę się jak szofer
liczę kwity w samochodzie, oni znowu (?) problеm, gdzie s8?

[zwrotka 2]
gadasz (?), zabijam ciszę, nie mów mi, (?)
nie lubię się popisem, (?) jak wielką ma niszę
nie chcę wychodzić z formy, ze mnie nic (?) nie wyjdzie już
bo zawsze byłem niewygodny, więc (?) za duży (?)
to tylko non+stop (?), walka o (?) za to
dla nich okazją, zamiast domu dla dzieci, budować chateau
(?) pato, (?) z klamką na ulicy
(?) pustej obietnicy, nową wiarą patolicyzm
(?) nie powinien, a w (?) nie nawinie
(?) nie winię, znowu (?) linie
jestem, (?) nie rozerwiesz, bo (?) silikon
kilku (?) drogą donikąd poszło z numizmatyką
non+stop jebany obiektyw
się dziwisz, nie widzisz perspektyw
(?) ja i kolektyw, gramy do jednej bramki
(?) to mi wystarczy
(?)
[refren]
robię beaty w samolocie, znam ulice gdzieś nad morzem
liczę kwity w samochodzie, oni znowu (?) problem
(?) wiozę się a8, wiozę się jak szofer
liczę kwity w samochodzie, oni znowu (?) problem, gdzie s8?

- gedz lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS