azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

gedz - otis (remix) lyrics

Loading...

[verse 1]
cześć czołem, hej hejter
hey hi h-llo; shaun baker
na koncie więcej szesnastek niż hugh hefner
grzegorz markowski flow; perfect
jebać chujowe bary; magda gessler
dwanaście, szesnaście, dwadzieścia; winchester
jestem newschool, moje tracki są fresh man
twoje tracki stare jak stary chleb, czerstwe
o.s.t.r. tu sprzątał, zostawił pleśń
wykończmy ich adam, niebawem wpadam na sesje
na rozdrożu marzeń jak rayman
wybrałem drogę, nigdy nie będzie jak wcześniej
jak venom, na szlaku po czek jestem
wszystko wyjdzie, jebać akcje niemieckie
pozdro bonson, nagramy coś jeszcze
spoko, jak luźne włosy, bez spięć, ej

[hook]
pytasz gdzie jest rap, ja ci powiem na ulicach
pytasz gdzie jest klimat, ja ci powiem na ulicach
pytasz mnie, kiedy wychodzi płyta
dobrze, że pytasz, nie błądzi kto pyta

[verse 2]
nie znalazłem się tu przez przypadek; gramatyka
flow z wersami na bitach szuka wspólnego mianownika
mówią lepiej się witać, h-llo lionel richie
siema cytrusy, wpadam tu dać wam wycisk
pokrzyżować plany debiutem
zawsze lepiej jest wejść komuś w drogę niż w dupę, no h0m-
wiadomo, trzeba byc super w grze
najpierw przyczyna później skutek, me
serce bije w rytm; holter
apetyt jak ciśnienie krwi, rośnie
przypuszczam atak na polskę
to ma doładować mój portfel
mordy siedzą na dupie jak stańczyk
ja zapierdalam póki sił mi wystarczy
jestem tu by zmienic grę; nowy kartridż
to contra, od starej amigi do playstacji

[hook]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...