azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

gejlon - kontrowersja lyrics

Loading...

[refren]

skoro nawet mi nie staje
to po co otwierasz pysk
mam znowu ziomka do roboty, musi wytrysk być
dziś jak robot posuwam, żeby jutro lepiej żyć
jesteśmy jak dzikie koty, masz pazur to poka d+ck
pokaż teraz fiuta mi
chcieli mi wcisnąć jakąś kobietę, ale nic
nic z tego nie wyszło, dalej biorę w ryj
jedni chcieliby mi zwalić no a drudzy konia bić
dlatego, że mi dygnął, co to jest za syf
geje kręcą mi się w głowie
czy jestem dobry czy zły
kręcą się jak kula disco
no to powiedz mi
jeśli jestem tylko zwykłym gejem i biorę go w ryj
czy przekreśla to wszystko, jestem taki sam jak ty
jestеm taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestеm taki sam jak ty
jestеm taki sam jak ty

[zwrotka 1: gejlon]
jestem taki sam jak ty
też czasеm nie staje mi
też mam czasem gorszy dzień i nie chce mi się fiuta bić
ale pokazuję d+ck a on znowu łapie pion
wrogom zapalamy znicz, a mym gejom daję to
na co zasłużyli bo nigdy nie odwrócili się
zawsze mnie walili nawet kiedy było u mnie źle
chociaż nigdy tak nie było by nie starczyło na seks
ale każdy swoją pałą musi spełniać cel
to że ktoś na całym świecie gejem nie jest, to wiadome
lecz nie znaczy to że te twoje zwody są znikome
każdy tutaj czuje fiut, każdy ze swoim sposobem
ale jak mam ojebać mu i zachować przy tym głowę

[refren: gejlon, spuścik śmietana]

skoro nawet mi nie staje
to po co otwierasz pysk
mam znowu ziomka do roboty, musi wytrysk być
dziś jak robot posuwam, żeby jutro lepiej żyć
jesteśmy jak dzikie koty, masz pazur to poka d+ck
pokaż teraz fiuta mi
chcieli mi wcisnąć jakąś kobietę, ale nic
nic z tego nie wyszło, dalej biorę w ryj
jedni chcieliby mi zwalić no a drudzy konia bić
dlatego, że mi dygnął, co to jest za syf
geje kręcą mi się w głowie
czy jestem dobry czy zły
kręcą się jak kula disco
no to powiedz mi
jeśli jestem tylko zwykłym gejem i biorę go w ryj
czy przekreśla to wszystko, jestem taki sam jak ty
jestеm taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestеm taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestеm taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestеm taki sam jak ty

[zwrotka 2: spuścik śmietana]

chcieli spuścić się we mnie
wciąż przykrywał każdy dzień
seks mnie motywuje a p+rnole dają tlen
choć na rękach sperm, co dzień spełniam sen, bez przerw
orgia bez kondomów aż po życia kres (ooo)
waleczny ze mnie zwierz
daj nudesa ze swoja pałą
orgia szósta rano, jem spermę na śniadanko
życie to jest test, a z młodym liżę jajko
by pokazać, że w spermę inwestować warto (warto, mm)

[bridge: gejlon, spuścik śmietana]

jestem taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty
jestem taki sam jak ty



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...