gh05t - bity za darmoche ale nawijka dobra lyrics
[intro]
-ty, mordo, weź coś nagraj fajnego
-dawaj, nagraj jakiś bengier
-tekst o czymkolwiek, bicik i jedziesz
-ty, no w sumie k-mpela mówi, że freestyle dobry, żebym coś nagrał, to myślę: czemu nie?
mikrofon by się przydał, wiadro w sumie też, albo jakaś butla
[zwrotka]
teksty warte milion, ale bity są za darmo
co z tego, jak logitechy ładnie nakurwiają
kupuję, za chwilę nabijam do lufy topki
zieloniutkie, jak ten ziomek, potwór mike wazowski
znajomy nie miał planów, więc poszedł na gastronomię
przykurwiłem kometę, zostałem astronomem
możliwe, że dzisiaj przeprosiny mu napiszę
co jak w przyszłości zostanie robertem makłowiczem?
może zostanie profesorem na akademii
a ja bujam się jak buja soundtrack nowej ery z chemii
chwalisz się nudesami, co dostałeś na pocztę
jebać te trofea, na mych półkach stoją tłoki złote
celuję kałaszem, jak de santa michael
hudson hornet, moim mentorem kazimierz szpachel
chłodno tutaj jak w chłodnicy górskiej
zakładam słuchawki, na stole jedzonko tłuste
mamo, nie sprzątaj, ponieważ dziś, to ja zamiatam
po co sprzątać, jak i tak nadejdzie koniec świata
bujdy na resorach, wstawię sobie nowe felgi
jak ninja kabuto zrobię sobie w nich shurikeny
bączki na parkingu kręcą się jak motylki
każdy profesjonalista od tego zaczynał drifting
babka od polaka mówiła: “rap to nie sztuka”
podeślij jej link, może zmieni zdanie jak przesłucha
Random Lyrics
- slav - nie genug lyrics
- loco og rocka - fucked up lyrics
- kworl - telling lies lyrics
- młody rick - jak to robisz lyrics
- command - sunflower lyrics
- jay author - kanchi lyrics
- alongthewalls - unknown lyrics
- ame ardai - water lyrics
- tốp ca - năm anh em trên một chiếc xe tăng lyrics
- rajaton - nouse lauluni lyrics