a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

ghast - orbis lyrics

welcome to orbis

nie sypiam więcej
mózg ładuję prądem
nie potrzebuję już narkotyków
wystarczy, że wgram fajny software
nie potrzebuję już psychologów
w ustawieniach reset robię
instagram, facebook widzę w okularach
kciuki nie są już zmęczone
a gdy potrzebuję tej miłości trochę
to podpinam się pod konsole
tam z kim zechcesz wszystko możesz
wszystkie preferencje twoje
ludzie piękni jak na magazynach
przez to łatwo stracić jest kontrolę
odpinam się, na dzisiaj koniec
idę zjeść coś sobie
smaku mięsa też już nie znam
jedzenie z warzyw jest zrobione
w sumie może to i dobrze
a w sumie może to jest źle trochę
sumy tez nie obliczam już
gdy kalkulator mam w głowie
tak się żyje tutaj
na naszej planecie zniszczonej
ej, gubię się w miejscu gdzieś
każdy tu żyje bez celu
wszystko łatwe przez to tak brakuje sensu
zero spokoju każdy w biegu
gubię się w miejscu gdzieś
tak jak gubimy czas
paranoja mnie dopada
i znów czuje obojętny stan
ej, gubię się w miejscu gdzieś
każdy tu żyje bez celu
wszystko łatwe przez to tak brakuje sensu
zero spokoju każdy w biegu
gubię się w miejscu gdzieś
tak jak gubimy czas
paranoja mnie dopada
i znów czuje obojętny stan

loading brain and turning memory
please wait

miasto wypukane z uczuć
miasto wypłukane z wody
każdy kreci nosem niby karuzela
zamiast cos z tym w końcu zrobić
znów kolejna epidemia
ale tym razem cyfrowa
zarażeni ludzie myślą tylko o pieniądzach
tu hierarchia jest zniszczona
śmieciarz robot, kasjer robot
tu nie robi się za drobne
internet wszystko pochłonął
władza uważa to za problem
sława zniewoliła wolność
i już nie wiadomo co dobre, co złe, ej
w muzyce znajduje sens
w tym świecie to czuję się
jakby życie pompowało krew, nie serce
dusza pragnie tego więcej
bo muzyka jako jedyne tutaj
żyje tak jak żyła wcześniej
i to właśnie jest najpiękniejsze
tak wygląda dzisiaj egzystencja
na tej spróchniałej planecie
no batter, please charge

- ghast lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS