gimnastyka artystyczna - syzyf hgw lyrics
[intro]
cześć
mówią o mnie że, rymuję z taką łatwością z jaką inni oddychają
niestety
także oddycham z taką łatwością z jaką inni rymują
tak!
[zwrotka i]
człowiek bez nóg ze szczecina przebiegł do rzeszowa, a mi się nadal coś w moim życiu nie podoba
latają i kolibry i orły, a ja jak gąbka – tak inteligentny, nie tak chłonny
ludzie żyją, gdzie syberia i workuta, a ja pokrzykuję jakbyś mi przygryzła fiuta
drzewo nawet na skale rośnie, a ja jęczę żałośnie, jakbyś stanął mi na mosznie
waleczni działają – nie myślą co potem, wychodzą na swoje – ja wychodzę na idiotę
bohaterowie zakrzywiają rzeczywistość, a ja jestem przekręcany jak moje nazwisko
tylu dzielnych na dzielni, a ja nawet nie romantyk, tylko samo beznadziеjny
choć nie zasługuję, chce jałmużnę – wkładajcie wе mnie przedmioty podłużne
[refren]
jeśli los pozwoli
wstyd, źle
zwale konia psu
wstyd, źle
zwale psa koniowi
wstyd, źle
syzyf hgw
hgw!
ze zmarszczką na skroni
wstyd, źle
walę konia psu
wstyd, źle
walę psa koniowi
wstyd, źle
syzyf hgw
hgw!
[zwrotka ii]
drogi michale, zawsze miałeś klasę, czemu niespodziewanie ssiesz kiełbasę?
cóż, słusznie mi dupę o to trujesz, bo jesteś samurajem, a ja samobójem
jest we mnie czarny ocean, i nie dlatego, że coś mam, lub czegoś nie mam
ty choćby na wózku wykonasz wykon, ja zdrów [niesłyszalne] napisy na nagrobne lastryko
mówię tylko „przepraszam, nie wiem nic na pewno” i już cicho siedzi moje plemię
błogosławieni ci, co miotają w nas opierdol, albowiem oni odziedziczą ziemię
mam skórę wywiniętą na zewnątrz, kino we łbie nieproszone wyświetla obrazki
kieruje wzrok do nieba łaski, a jeżeli istnieje potrzeba, to umiem równocześnie dwie laski
zrobić
[refren]
wstyd, źle
i zwalić konia psu
wstyd, źle
i zwalić psa koniowi
wstyd, źle
syzyf hgw
hgw!
niech będzie pochwalony
wstyd, źle
walę konia psu
wstyd, źle
walę psa koniowi
wstyd, źle
syzyf hgw
hgw!
[zwrotka iii]
internet to memy, ruchanie, cytowanie swoich dzieci, poglądy i kotki
real to zahamowani drobnomieszczanie i rozhisteryzowane dewotki
życie, to hart ducha człowieczego i fotografie jedynie ważnej chwili
śmierć to robienie problemu z niczego i na zawsze zmarnowane szanse debili
wstyd!
wstyd, źle [x10]
Random Lyrics
- 川口レイジ (reiji kawaguchi) - i’m a slave for you lyrics
- the shamen - make it mine lyrics
- barbie cast - summer sunshine lyrics
- slim tailor - mr. sinnerman lyrics
- negatiiv og - bad hoe lyrics
- d. terrell - call me lyrics
- docta zay - best day lyrics
- doom:vs - the crawling insects lyrics
- luko708 - intro lyrics
- keith sheehan - cause without a name lyrics