azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

goblean - trzeba to kręcić freestyle lyrics

Loading...

hook:
każdy się patrzy jak za trzy to rzucam, każdy jak kazik chce z klatki do biura
sosik od babsa na butkach, nie chce się ruszać
także zamulać, bo trzeba to kręcić
miasto tętni tym, do tętnic dym, nie mamy nic
zmartwień, właśnie, datway, datway
segway, harley, siergiej, andrzej
zaśniesz? e-e – właśnie
mam złe nawyki od zawsze, czemu mi nie masz ich za złe?
dzwonić do wtyki to zawsze, dzionki bez fify bynajmniej

verse:
to taka gierka co piłka i kopią ją tacy piłkarze i woogle
śmigam w teesiku manchester talerze co pyszne jak…
wrzucam luz i żadnej spiny, jebać problem bez przyczyny
zjadam bodźce jak dziewczyny, w sensię e, w sensie mam ryzy
ryzyk fizyk, fifarafa, puffam kwiata, okay, ta
rajza, rajzerka, okay, ta, dupa, kajzerka, okay, ta
hermanos mówić, czy tutaj każdy jest skuty?
tego nie można odmówić, tłoki są oki dla ludzi
no to weź go do buzi, potem weź to do buzi
wielki skręt dla mej grupy, świeży pręt dla tej suki
jestem snem szarych ludzi, bo mam gdzieś czyjeś huki
jestem jack z wielkim chujem, czy tam chujem wielkim jego
byłem w klubie, lecz nie fight, map po the i on dopiero
on the map, ta, leci skepta
leci ptak, ja chciałbym tak bardzo powietrza
on the map, ta, dotknąć nieba
lecą bardzo sm-tne nuty w chwilach szczęścia
i sam przestaje się łapać, czy to powaga czy śmiechy
na bani nadal bałagan, a także sztylet jak beny
sztylet jak savage, my szczyle na wieki
mała widziała pół świata, ja wszystkie nieziemskie rzeczy
beton, nie urok, a niunię tę trzymam oburącz
maklean są górą – spróbuj nas ująć parówo
placu to guru, lean, lean walk i walk i uh uh

hook:
każdy się patrzy jak za trzy to rzucam, każdy jak kazik chce z klatki do biura
sosik od babsa na butkach, nie chce się ruszać
także zamulać, bo trzeba to kręcić
miasto tętni tym, do tętnic dym, nie mamy nic
zmartwień, właśnie, datway, datway
segway, harley, siergiej, andrzej
zaśniesz? e-e – właśnie
mam złe nawyki od zawsze, czemu mi nie masz ich za złe?
dzwonić do wtyki to zawsze, dzionki bez fify bynajmniej



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...