azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

​god.wifi - warszawa lyrics

Loading...

nie wiem od czego zacząć
mam różowe okulary
wszyscy na mnie patrzą
a mi się marzą audemar’y i wegański baton
wyładowany iphone w dłoni
wszystko w alumioniowej folii
latam jak monty python
powoli zaczyna się robić jasno
jestem dziwna jak to miasto

wszystko chce
i nie zawsze chodzi o pieniądze
razi mnie słońce
dobrze, że mam okulary dolce gabbana

i tak z toba siedzę do rana
znów do konta zapomniałam hasła
już nie jestem w cieniu jakbym miała shadow bana
full naładowana jak elektryczna auta

w głowie wciąż zamieszanie
nie ważne co się stanie
tu gdzie mieszkam na stałe
życie jest pojebane

w głowie wciąż zamieszanie
nie ważne co się stanie
tu gdzie mieszkam na stałe
życie jest pojebane
jak to policeman goni mnie
nic mu nie oddam nie
ale tobie wszystko oddam
palę kolejnego jointa

wszystko chce
i nie zawsze chodzi o pieniądze razi mnie słońce
ale rzadko, bo żyjemy w polsce

w głowie wciąż zamieszanie
nie ważne co się stanie
tu gdzie mieszkam na stałe
życie jest pojebane

w głowie wciąż zamieszanie
nie ważne co się stanie
tu gdzie mieszkam na stałe
życie jest pojebane



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...