a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

gowor ksd - 11. byle przezimować lyrics

[1. zwrotka]
w taki wiatr jak dzisiaj nie chce mi się jechać nigdzie
jedyna droga tu to chyba przestać myśleć
chociaż już pamiętam numer nie pamiętam żeby jej dać numer
i ciągle się łudzę ze mnie choć jedna zrozumie
oddzieleni wtedy, przez czas i kilometry
dzisiaj powód na fun mi daj gdy tamci odeszli
bezsilność sie odbija echem, jak ryk poległych
a od wojny i od głodu boże, uchowaj do śmierci
pogodziłem się teraz już z życiem chyba
ale od małego źle kojarzy mi się zima
w ludziach rzadko bywa wiosna gdy upał śnieg zmywa
wszystkie brudy, ludziom serca skamieniały tu tak bywa
i znowu w polu, przy drodze, urośnie dzika róża
a perspektywę piękna od ukąszeń ich zatruła
w tych czasach gdy większość nie czuje nic tu już
pięknie jest czasem po prostu mi ból czuć

[2. zwrotka]
błądziłem wzrokiem między blokiem a boiskiem
inny widok teraz, tamto może trochę bliższe
i może ten czas perspektywę jednak zatrze, bez szans jest tu na starcie
ja jak on chodzę w kółko gdzie ten fart jest?
i kiedy wiosną ranny mróz jest przyjemny
to ten sam zimą często dotkliwe cię zmierzi
a na jej ustach chyba kolor dojrzałych czereśni
wyostrzony wtedy przez mróz jednak był lepszy
on też choć pustka mu towarzyszyła
ale że nie zrobił kroku to odwagi siła
żebyś szczęścia tego co tam miałaś wówczas nie straciła
i nigdy o tobie nie była żadna o nich linia
dla czego tak, nie wiem, ile już tęsknisz pojebie?
ile bym nie osiągnął wiem nie osiągnę ciebie
dzisiaj juz mysle tylko zeby przeszła zima
co może być po niej, na końcu bitu perspektywa

- gowor ksd lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS