a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

gowor ksd - patrz go! lyrics

[1 zwrotka: gowor ksd]
wstyd trochę, być może w twojej skórze kłopotem
wyszło ego bokiem, jebło w mordę, siadło koło mnie
i tworze dziś, co dzień gdyż może, spłoną wnet
ze wstydu wszyscy którzy z tym nie zgodzą sie
siema cześć, co słychać? bo widać co u mnie
uwiera cię kołyska co zsyła torturę
w biały dzień, ktoś zdycha, pospycham do trumien
ten rap ma lukę ja zapycham tę dziurę
miny tych, cynicznych, skurwieli to pestka
spadli już na ziemie, tupiemy po nerkach
liczyli, zyski z płyt spluniemy w to bez zmian
to ich fekalia czy to my cuchniemy od wnętrza
potępiam, do piekła zrzucam w raz ich
to nas mieli wziąć kurwa wszyscy diabli
poleć nas, bo reszta nie zna rap gry
a co drugi znawca jednak, jak kstyk

[refren: gowor ksd]
patrz go!
będąc dzisiaj szczodrym oddam wam tron
królewicze widza przyjaciela patrząc w banknot
patrz go!
śmiecie mogą nazwać ten rap karmą
daje sporo na to zwracam sie do nich z pogardą

[2 zwrotka: gowor ksd]
robię rap z serca ta nienawiść wkurwia ich
ma więcej mojej miłości niż nie jedna suka dziś
i pewnie ktoś do serca takiej teraz szuka drzwi
nie odnajdą bo tylko by pukali
znajdź moje granice jak chcesz walki taka rada ziom
scena mnie nie wpuści bo uchodzę za wariata co?
zagrożeni idioci mnie wsadzić w kaftan zaraz chcą
znajdź kaganiec będę nadal dawać głos
idę drogą bez powrotu moi nie chcą pojąć wciąż
tak bywa ze czasem wyprze całkiem dobro zło
mam w sobie bestie koleżanki małej to coś chcą
biorą z zawodem jak da kogoś los
łykasz od nich wszystko kurwa temu cię rap gnoi
obojętni mi słuchacze, słychać, nie dbam o nich
daje hardcore liczę na żniwa a nie na plony
i może nie przyniesie zysku, a jebać to dziś

- gowor ksd lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS