azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

green team (pol) - wszystko ma swój koniec lyrics

Loading...

[zwrotka 1: emiś]
siedząc na fotelu spoglądam w okno
deszcz uderza w szybę, widzę jak ludzie mokną
pusta kartka i długopis w ręce
wszystko ma swój koniec, każdy kiedyś odejdzie
stan melancholii ogarnął moją głowę
ale taka kolej rzeczy wiem, że nic z tym nie zrobię
gdy wspominam stare dobre, wtedy inaczej się żyło
mniej problemów, stresów, tak właśnie było
pierwsza miłość, pierwsze procenty
pierwszy dym wciągnięty, pierwsze suplementy
to wszystko odeszło, pozostało w mej pamięci
teraz inne czasy, życie dalej się kręci
undergroundowy świat, hip+hop, mikrofon w ręce
wеstowska klika tu chill out’a tu najwięcej
to też kiedyś się skończy i niе wyobrażam sobie
że odkładam mikrofon i muzyki już nie robię
każdy kiedyś odejdzie i wszystko ma swój koniec
więc na niejednym pogrzebie pewnie jeszcze łzę uronię
w końcu przyjdzie taki czas, że ziemia mnie pochłonie
ciekaw jestem czy choć jeden znicz na grobie mym zapłonie
wierzę, że coś czeka na mnie po drugiej stronie
odchodząc pozostawię to co teraz robię
więc co mam począć, czasem myślę sobie
po prostu chwytam dzień i lubię to co robię
czerpię przyjemności z mojego życia
miłość, przyjaźń, pomoc innym wartości nie do przebicia
[refren: agatha]
każdy kiedyś odejdzie
i wszystko ma swój koniec
ale ja ciągle wierzę
że coś jest tam po drugiej stronie

[zwrotka 2: agatha]
dusiłam w sobie jak czas zmienia się od moich słów
wysysa z siebie nad nią gorycz, żal i głód
tak łatwo można odejść, poznać swojej drogi kres
wszystko biegnie swoim torem, póki możesz nadawaj swemu życiu sens
wszystko ma swój początek i koniec
wszystko ma swój początek i koniec
swoje życie chcę
wypełnić wszystkim tym, co we mnie jeszcze jest
co we mnie jeszcze jest, co we mnie jeszcze jest

[refren: agatha]
każdy kiedyś odejdzie
i wszystko ma swój koniec
ale ja ciągle wierzę
że coś jest tam po drugiej stronie

[zwrotka 3: hary]
każda historia ma swój koniec, finito
nic nie trwa wiecznie tak jak moda przemija
klatka, stop jakby czas się zatrzymał
na sekundę, minutę później mechanizm rusza
tak jak wszyscy ja też przycisk duszam
winda w górę lub w dół, czyli niebo lub piekło
od nas zależy po jakiej stronie matchpoint
egzystencja jest grą niebezpieczną
to linia ma dwa punkty było, tak jest i będzie
start oraz meta, korzystaj nie zwlekaj
bo wszystko się kończy lepiej obudź się, nie śpij
po co na ostatnią chwilę chwytać się poręczy
masz pełne kieszenie to szastaj po trochu
chyba, że chcesz zabrać hajs ze sobą do grobu
jednak po tej stronie po wybiciu twej godziny
on w ogóle się nie przyda, wiesz z głową go wydaj
ale nie w godzinę, w jedną noc czy dobę
powietrze nie monety, pieniądze się skończą
zostanie niespłacony kredyt, dotyka to mocno
jak stare znajomości zapomniane już dawno
lina, dłonie, przyjaźń wisi na włosku
ludzie odchodzą tak to jest po prostu
lres ma wszystko jak ten utwór i ta płyta
to normalka, coś pojawia się, coś znika
[refren: agatha]
każdy kiedyś odejdzie
i wszystko ma swój koniec
ale ja ciągle wierzę
że coś jest tam po drugiej stronie



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...