azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

gres/snatch - cześć ostatni raz lyrics

Loading...

/..już czas powiedzieć trzeba cześć/

[zwrotka 1]
dziś ostatni raz śnie by ostatni raz się zbudzić
myje ręce i twarz już nie będą się brudzić
długo to planowałem, taki los nic na sile
myślę ostatni raz, a jak nie myślę to nie żyje
ostatni raz zgubiłem twe zdjęcie przypadkiem
nadszedł już czas by wyjść na świata klatkę
zakładam czapkę, poprawiam kaptur
i dalej w świat popycham te drzwi na dwór
setki nudnych spraw, setki szarych ludzi
setki w knajpach gdzie tylko mi świat się dłuży
znowu się zatracę, znowu stracę władze
znowu biegnie sobie melanż za melanżem
wszędzie puste słowa, słodki losie prowadź
gdy wałęsam się po klubach jak jedna wielka zguba
płynie potok floty, płynął nurtem kłopoty
płynie życie, a ja odpływam gdy wy śpicie
niczym elf, niczym spadająca gwiazda
/..cześć ty/ powiedział księżyc krzywy jak trzy
czarne palce gałęzi znów pociągnęły mnie za język
a wiec jestem jeszcze tylko w tym ostatnim wersie

[refren]
odejdę jak przyszedłem bez słów
milion kartek, sześć zeszytów wersów mego deszczu
wszystko za cenę jednego cześć, wychodzę
ja odejdę, dalej tak być nie może
odejdę jak przyszedłem bez słów
milion kartek, sześć zeszytów wersów mego deszczu
wszystko za cenę jednego cześć, wychodzę
ja odejdę, dalej tak być nie może
[zwrotka 2]
życie jak subaru impreza na niższych biegach
przyspiesza jak tętno, nocne tętno gdy się zwierzasz
w sobie zduś to, zobaczymy jutro
zobaczymy co przyniesie nasze bóstwo
życie jak impreza dla księżniczek na wieżach
ty beze mnie, ja bez grzechu niezupełnie na przekór
ja ten gorszy, grzeszny pójdę z tobą na ten festyn
w rosyjską ruletkę sam ze sobą gram o pestkę
od tak wyjdę choć czekacie naiwnie
argentynie niech płacze nic tu nie jest bez znaczeń
bezmiar płonie w dłoniach
królestwo za motor ostu koniach
jeden ostry zakręt i ten szczery pacierz
jedno cześć przed wyjściem, ojcze jesteś mistrzem
przepraszam zawiodłem, ale po prostu nie mogłem
po prostu, jedno cześć, trzy sekundy do stu
od tak obroty silnika obracają w otchłań każdy obraz wszystko
gdzie jesteś optymistko ariano z nitką
tyle słów, tyle wrażeń, tyle miejsc mózgu klitką ograniczone
moje igrzysko, jedno cześć i koniec

[refren]
odejdę jak przyszedłem bez słów
milion kartek, sześć zeszytów wersów mego deszczu
wszystko za cenę jednego cześć, wychodzę
ja odejdę, dalej tak być nie może
odejdę jak przyszedłem bez słów
milion kartek, sześć zeszytów wersów mego deszczu
wszystko za cenę jednego cześć, wychodzę
ja odejdę, dalej tak być nie może
[zwrotka 3]
może znam już gorycz może łez słone morze
może sam siebie poznałem, może
wiem jak gorzka złość smakuje, znam pikantne krzyki
słodką zemstę miałem w sobie i zwątpienie w ciszy
tylko bezradność, tylko załamane ręce
to jeden ze smaków których nie chce poczuć więcej
bez sensu tęcze imaginować w bezsensie
wisłą na styks poprzez jej śliczne ręce
wybaczcie mi pustynie że z łyżką wody nie biegnę
dawno już zużyłem żółtą i niebieską kredkę
zamiast żyć w szarości, cześć po prostu odejdę
tylko tyle, spal te kartki we mnie

/..gdzieś jest to miejsce w którymś ktoś w zaułku czterech ścian układa w pasjans czas i tylko nie wiem gdzie. i nie wiem gdzie./



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...