azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

gres/steven - cienie lyrics

Loading...

cienie ciebie

[refren] x 2
przepraszam, czy przypadkiem nie było ciebie u mnie
od dawna nie doceniam cieni ciebie
mam wrażenie, że zdaniem tym niewiele ci ujmę
od dawna nie doceniam cieni ciebie

[zwrotka 1]
już tyle dni nie było ciebie u mnie
mam tylko cienie, jeśli usnę tak nieufne, że nieludzkie
wtedy sny są zbyt rozrzutne, wierzysz
byłem lumpem, kundlem w nich i kumplem biedy
to takie próżne jest, taka ucieczka w niebyt
nietrudne też, jeśli się żyje na kredyt
nagle durniem nie być, i nie wierzyć w zawsze
skoro nie ma ciebie u mnie, tylko cienie, jeśli zasnę
mam ciebie, jeśli patrzę na cienie, jak na własne
marzenie, a nie zawsze patrzę tak na cienie
rozumiesz to znaczenie, sens pewnie jest kamieniem
zapłacę cenę tą, gdy przyjdziesz na widzenie, bo

[refren] x 2

[zwrotka 2]
o drogie cienie, znajdę wam dopełnienie i przydawki
odmienię raz ‘nadzieję’ przez ostatnie przypadki
nim zacznę pytać ludzi: gdzie są tamte prywatki?
i znowu się ostudzi, to co budzi przysadki
więc płatki na drogę, znów wianki na wodę
przez klatki schodowe ja od gwiazdki chcę odejść
wybacz mi wymowę i rzuć się na firanki
świat stanął na głowie, gdy gaszę lampy
twój cień to atlantyk da nam spadki nastroju
zapewni nam na morzu huśtawki hormonów
przyniesie raz do domu fragmenty antarktydy
chociaż ten teren zawsze zostawał nieodkryty, ja

[refren] x 2

[bridge]
co robić?
żyć trzeba, choćby w utrapieniu
i pieśnią słodzić swoje upodlenie
co robić, gdy serce zbyt szlocha?

[zwrotka 3]
twój cień to atlantyk da nam spadki nastroju
skaczemy z nim na bungee w huśtawki hormonów
toczymy się do dołu na kres atlantydy
to dobry film, może go razem obejrzymy?
naleję ci kieliszek zmrożonej endorfiny
spojrzę jak bazyliszek na moje męskie żyły
znów rzucisz ostry cień niedoświetlonych kadrów
niepotwierdzonych tez, scen z cieni teatrów
tak mija cały dzień, ja i cień słuchamy płyt
to coś o własnej woli usłyszę już przykryty nim
niesamowity cień na drzwi pada jak zły
albo to tylko sen i budzę się na: raz, dwa, trzy
pstryk

[refren] x 2

nie było ciebie u mnie
cieni ciebie x4

[tekst i adnotacje na rap g*nius polska]



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...