grupa operacyjna - prezes lyrics
łubu dubu, łubu dubu,
niech żyje nam prezes naszego klubu,
niech żyje, niech żyje nam!
kto w grudniu się bawi jak w czasie wakacji,
kto przywiózł dziwną wódkę z chorwacji,
kto był na grillu i podpalił altankę,
kto podrywa moją siostrę i jej koleżankę,
kto nie stał na czerwonym i pojechał przez chodnik,
kto komisję wojskową odwiedził bez spodni,
kto pierwszy mówił co robi twoja stara,
kto w kantorze sprzedawał jednego dolara,
kto poleciał do irlandii, ale wracał na stopa
kogo chce zabić pięknej natalii chłopak,
kto na studniówkę przyjechał polonezem,
takiego drugiego nie ma,
bo to nasz pan prezes,
a jeśli nie wiedziałeś to teraz już wiesz,
są tu dziewczęta i koleżkowie też,
i zaraz zaczniemy na ostro imprezę,
bo właśnie w tej chwili wchodzi pan prezes!
łubu dubu, łubu dubu,
niech żyje nam prezes naszego klubu,
niech żyje, niech żyje nam! o kim mówią, że zawsze ma szczęście,
kto z jożinem z bażin zrobił sobie zdjęcie,
kto fury z zachodu sprowadza ze szwagrem,
kto ukradł dziadkowi kiedyś z szuflady wiagrę,
kto twierdzi, że popcorn stworzyli polacy,
kto pierwszego dnia zaspał do nowej pracy,
kto wkręcał, że odra wpada do wisły,
kto ma najlepsze na fryzury pomysły,
kto oregano wtykał kiedyś w lufkę,
komu w zeszłym tygodniu pożyczyłem stówkę,
kto poszedł kiedyś piechotą do berlina,
kto wszedł przez płot na pucharu polski finał,
kto sms’y wysyła na policję
ale w treści wpisuje zamówienie na pizzę,
kto jak nikt inny rozkręci imprezę,
czapki z głów – właśnie wchodzi pan prezes!
łubu dubu, łubu dubu,
niech żyje nam prezes naszego klubu,
niech żyje, niech żyje nam! kto w sylwestra miał przyklejone wąsy,
kto w domu na drukarce nadrukował forsy
przez dwa tygodnie miał garażowy zespół,
i zawsze mówił, że szkoła nie ma sensu,
kogo na karate nie wpuszczają, bo raz,
odkryli, że na czarno przefarbował biały pas,
kto dostał mandat za kąpiel w fontannie,
kto do lutego trzymał karpia w wannie,
kto siatkówkę dziewczyn ceni ponad wszystko,
i połowę drużyny w szatni poznał blisko,
kto się w czwartek zatrudnił w mcdonaldzie,
a bigmaców sto, w piątek miał w swoim aucie,
jeśli nie wiedziałeś, to teraz już wiesz,
są tu dziewczęta i koleżkowie też,
i zaraz zaczniemy na ostro imprezę,
bo właśnie w tej chwili wchodzi pan prezes!
łubu dubu, łubu dubu,
niech żyje nam prezes naszego klubu,
niech żyje, niech żyje nam!
Random Lyrics