grzegorz hyzy - o pani! lyrics
o pani, pozostaw mnie świadomym i niepełnym
nie pozwól, bym upadł nieprzytomny na bruk
nie będzie drugich szans, nie będzie drugich nas
zaczynaj, niech wina się podzieli na pół
zabierz mnie do gwiazd, bym kolejny raz
modlił się i błagał cię o więcej
zabierz mnie do gwiazd, jeszcze jeden raz
przecież dobrze wiesz nic nie trwa wiecznie
zabierz mnie do gwiazd, ten kolejny raz
zabierz mnie do gwiazd, bym kolejny raz
modlił się i błagał cię o więcej
chcę błagać cię o więcej
ja błagam cię o więcej
o pani, tak bardzo ci do twarzy w tej sukience
nie pozwól, by za szybko spadła na bruk
twój dotyk koi mnie, kiedy rozpadam się
nie czekaj, poskładaj mnie na nowo i znów…
zabierz mnie do gwiazd, bym kolejny raz
modlił się i błagał cię o więcej
zabierz mnie do gwiazd, jeszcze jeden raz
przecież dobrze wiesz nic nie trwa wiecznie
zabierz mnie do gwiazd, ten kolejny raz
zabierz mnie do gwiazd, bym kolejny raz
modlił się i błagał cię o więcej
chcę błagać cię o więcej
ja błagam cię o więcej
Random Lyrics
- johnny cinco - swear lyrics
- steady holiday - when i see color lyrics
- blu & ray west - sunday cartoons lyrics
- upperroom - your ways are higher lyrics
- trijntje oosterhuis - anyone who had a heart - best of burt bacharach live lyrics
- dawson reyes - it ain't what it seems (prod. callan) lyrics
- die fantastischen vier - is' ja gut jetzt lyrics
- tom zé - a volta de xanduzinha (maria mariô) lyrics
- king libra - vi3s interlude lyrics
- saint raymond - ghosts lyrics