grzegorz turnau - fabryka klamek lyrics
Loading...
mieszkam w pobliżu fabryki klamek
a żadna z nich jeszcze nie zapadła
w niczyich drzwiach na pożegnanie
na powitanie nigdzie żadna
żadnego okna na świat nikomu
żadną z tych klamek nikt nie uchylił
i zabłąkanych w głębi domu
nie oswobodził nikt motyli
i nikt z fabryki klamek
nie zna ich dalszej drogi
czy jadą na wysoki zamek
czy raczej w niskie progi
kto przed kim którąś drzwi otworzy
kto za kim zamknie już na amen
i czy odciśnie się palec boży
na którejś z klamek
poza tematem tej piosenki
nikt się na żadnej nie powiesił
nikt nie zostawił śladu ręki
którą by w wierszu można wskrzesić
na razie jadą stąd w nieznane
bez zamka, klucza, bez imienia
z fabryki, jak łza czystych klamek
na swoje miejsce przeznaczenia
Random Lyrics
- kandace springs - black orchid lyrics
- "brokie" - “path upon renewal” lyrics
- georgia horgan - wish i could, wish i could lyrics
- camryn dubose - context clues lyrics
- phixel - daisy (postmaximalist drunken rave mix) lyrics
- og britto - quero hoje lyrics
- john gary - smoke gets in your eyes lyrics
- zaybackwood - always want more lyrics
- dumpstaphunk - justice 2020 lyrics
- sogu - drillc lyrics