gugas - październik lyrics
[zwrotka 1: gugas]
szczęście jest nigdzie
zjazdy jak w windzie na kryptę
tak chudy jak spooky skeleton
tak przykuty do zlewu
by mógł zdychać szybciej
ten brud się wylewa
i kiśnie na nieskazitelnym organizmie
przekręcam się jak klucz w stacyjce
bo wszystko co martwe mi bliższe jest
kręcę się jak w truman show jim
niedowierzam własnym oczom
odklejeni tak jak post it
się przykleić coś nie mogą
warczą psy jak silnik hon dy
bo nie mają gonić kogo
dymi czacha mi jak off spring
chyba przyda się neurolog
samplowałem defibrylator
gram na nerwach z chorą zastawką sąsiadom
w jeziorach nie topi się tylko marzanny
nie tylko […]
całe życie parter nie boję się mamo
wchodzę na ostatnie i skaczę
nie wierzymy w boga
nie ufamy czarom
się przelеwa czara
dobranoc
[zwrotka 2: wara]
i zabija mnie powoli i to boli jeszcze bardziеj
i sk+małem to po molly że to wszystko jest tu fałszem
nie chcę dolewać chemii żaden chemik ze mnie bardziej
zaleję siebie w trupa będzie ubaw kiedy padnę
aaa
tak wiesz na zaś skróciłem tekst o połowę
by nie słyszała mamuśka co mam w głowie od lat
w gronie zaburzonych osobowości co kultywują fobie
pluję ziom na ten świat
dlatego nie czuję że chciałbym brać coś z niego
tylko tu tracisz twarz kolego
przekaż by się szanowali pojebom
no nie no to nie tej jesieni na pewno
w głowie mam dziury jak kielni
huśtawki nastroju to apokalipsy pędzą
zawsze gdzieś z tyłu tak jak ad+libsy
Random Lyrics
- jane - consumer culture lyrics
- forever now - self control lyrics
- myth official - konspirasi fana lyrics
- notren - in love but alone lyrics
- morten - precio de renta lyrics
- preme & popcaan - murda lyrics
- loren tralha - tropa do küsterverso lyrics
- deth coni - fallout lyrics
- whoheem, tyga & lil mosey - lets link (remix) lyrics
- riddo & liana - paths lyrics