gverilla - gdzie jesteś? lyrics
[intro]
musze tym brudem żyć, jeśli chcę cokolwiek (chcę cokolwiek)
czasami jestem zły, jak ludzie koło mnie
i wciąż dzielę na trzy to co mówią do mnie
zawsze będą kłamać o mnie, znasz pseudonim, nie historię
[zwrotka 1]
tym miastem rządza kłamstwa, presja i złudzenia
a w mojej głowie pasja i wiara w marzenia
ambicje nie do zniesienia, spokojnych nocy nie miewam
albo szukam prawdy pośród liter, albo idę w melanż
żyję między obrazem głodu i nędzy
a przelewami pieniędzy, w stolicy seksu i dreszczy
pośród czystej, brudnej prawdy i warszawskich deszczy
halo, kurwa, czy mnie słychać? znowu coś tam trzeszczy
w mieście bankiеrzy, dealerzy, bogate dziеci i sklepy
połowa modli się do boga, połowa nie wierzy w nic
bo liczy się czysty zysk, palę tylko czysty spliff
tęsknie za tą nagą prawdą, w oczach gorzkie łzy
[refren]
powiedz mi gdzie jesteś, czuję na sobie presję
w mojej głowie stres, chyba wyciągnę zawleczkę
w proch się zamienia, moja dusza stąd ucieknie
wysyłam marzenia za energię
powiedz mi gdzie jesteś, czuję na sobie presję
w mojej głowie stres, chyba wyciągnę zawleczkę
w proch się zamienia, moja dusza stąd ucieknie
wysyłam marzenia za energię
[zwrotka 2]
widzę rodzinę i przyjaciół na pogrzebie
ciało płonie żywym ogniem, dym unosi się nad ziemią
mój syn żegna mnie słowami: mój tato był wizjonerem
patrzę na to wszystko z góry i pozdrawiam konkurencje
nie chcę pomników, tylko stosy złotych płyt
chcę wszczepić w nich nadzieję, nie diamenty w pysk
po ludziach na ziemi zostanie tylko syf
a kiedy zgaśnie słońce, nie zostanie nic
ciemność, w mojej głowie ciemność
z mrokiem tworze jedność, a poza tym wszystko jedno
jestem tu tylko cząsteczką, choć przemieszczam się jak fala
kiedy zgasną wszystkie światła
przestrzeń znów się stanie doskonała
znikną wszystkie kłamstwa, znikną mokre łzy
wchłonie nas ciemna materia niezbadanych sił
rzeczywistość się zapętla i powstaje nowy wszechświat
a ja zawsze w moich wersach będę wieczni żył
[refren]
powiedz mi gdzie jesteś, czuję na sobie presję
w mojej głowie stres, chyba wyciągnę zawleczkę
w proch się zamienia, moja dusza stąd ucieknie
wysyłam marzenia za energię
powiedz mi gdzie jesteś, czuję na sobie presję
w mojej głowie stres, chyba wyciągnę zawleczkę
w proch się zamienia, moja dusza stąd ucieknie
wysyłam marzenia za energię
Random Lyrics
- the picturebooks - the hands of time lyrics
- wacotron - air it out lyrics
- itzblitz091x - automatic lyrics
- mseventydeetee - discipline lyrics
- american nomads - through the badlands lyrics
- lou fre$h - spacex lyrics
- vityuks - datums lyrics
- nitty scott - work (grustlin') lyrics
- erol evgin - ben imkansız aşklar için yaratılmışım (live) lyrics
- masto (coldrain) - remember lyrics