azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hanafi - liczby lyrics

Loading...

2+2
nie wiem nic
2+2
nie chce żyć
2+2
liczę kwit
2+2
pisze hit

wokół pełno liczb
wokół pełno liczb
w głowie pełno liczb
nie wiem jak mam żyć
nie wiem jak mam żyć

co jest lepsze a co gorsze
nie wiem o nic już nie proszę
liczę pliki są zielone
licze to co zabronione
znów po nieprzespanej nocy
chwila odgarniam jej włosy
mała wiem ze masz mnie dosyć ale
nie chce żadnej kosy oh
po co spiny szkoda śliny
szukasz winy szukam winy
chcesz miłości dam ci piny
liczby są zbawieniem winy
jakbym widział o tym wcześniej
liczę liczę se na mieście licze licze se na mieście
liczę sobie na półwiejskiej
na marckiej mazowieckiej
licze sobie moje grosze
liczby mówią mi co mogę
latam sobie nad niepoldem
patrzysz na mnie znów zalotnie
czy to rycerz czy to żołnierz
białym koniem białe prosche

ludzie piszą co ich nie znam
odmawiam składania zeznań
wyczekują chcą rozeznan
ludzie których wole nie znać
ona chce pójść tylko w obieg
kazda z napotkanych kobiet
licze nie otwieraj powiek
proszę nie otwieraj powiek
refren -||-

maaaaałaaaaa proooszeeee
powiedz gdzie te liczby co ich szukam lecz nie mogę znaleźć
cooooraz goooorzej
czuje jakbym spadał ile razy mogę ciebie zawieść
i już nie wiem nic wokół pełno liczb
co w mej głowie przewracają jak domino zamykają w klatce
znowu wcisnę kit znowu wciskam jej ten kit
pytasz jak się czuje chociaż wiesz ze sam powoli gasne
i powoli gasne
i powoli gasne
liczby tylko liczby znowu czuje jakbym był w pułapce
i powoli gasne
i powoli gasne
proszę przestań liczyć przecież wiesz ze bez ciebie nie zasnę

i już nie wiem nic wokół pełno liczb co w mej głowie przewracają jak domino zamkaja w klatce

i już nie wiem nic
i już nie wiem nic
pytasz jak się czuje chociaż wiesz ze sam powoli gasne



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...