a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hanys - czasami tak mam lyrics

[zwrotka 1: hanys]
wbijała paznokcie i krzyczała mocniej a potem znów chciała pieniądze
nie lubię leniwców więc w pizdu zniknęła jak dostała kopa na rozpęd
i pytasz czy to jest nie czułe no kurwa w ogóle bo okoliczności zmusiły do tego bym szmaty się pozbył bo prędzej pozostał bosy niż złoty
pieniądze to przecież nie wszystko, fałszywe uczucia to nic
a prędzej bym sam się wyhuśtał gdybym ciągle rzucał ten kwit
i kupuje buty ze za to, dorzucam do wódki chłopakom i zeruje flakon bo z nimi mam za co, a z nią tylko zdjęcia które wypierdolę z i phone’a

[refren]
masz dobrą pamięć rób back up
przed zapamiętaniem bo potem jest lament a nie da się cofnąć tego co się stanie
wypada mieć plan
więc pomyśl o planie bo jak coś się stanie po takim spontanie najgorzej jak zostaniesz sam – uwierz czasami tak mam
2x

[zwrotka 2: hanys]
na prawdę nie wiem od kiedy do kiedy me plecy się zwały drabiną
więcej oszustów niż kurwa kolegów to wrestling robiony na żywo
cudem by było jak trupy ożyją pewnie zawołają na piwo na pewno to dziwy jak cipy wypiorę jak perwoll i ksero się zatnie na wieczność
nie mam grafiku i robię bez kitu se więcej niż jacyś pozerzy
nie leżę na próżno poleżę w empiku, korzystam z ostatniej wieczerzy
to ostatnia uczta więc śmiało mogę was nakarmić moimi wersami bo są one kluczem którego nie macie a ciężko się wchodzi z zamkniętymi drzwiami

- hanys lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS