harry - wszyscy patrzą tu na gracza lyrics
refren:
wszyscy patrzą tu na gracza, wpadłem tutaj bez pomyłek
whoop! mam potencjał większy, niż niejeden młody grajek w fifie
wszyscy patrzą jak na rapach daję styl, penero
wszyscy krzyczą “kto jak nie on, kto jak nie on, kto jak nie on?”
1 zwrotka:
wszyscy patrzą tu na gracza, skierowane oczy na mnie
więc jeśli mi dotkniesz brata, to licz się że wpadniesz na mnie
nie jestem z tych typów, co lubią w kilku wpaść w typka przez blokiem
jeśli się burzysz bez kitu, to wyjdźmy na zewnątrz, pogadajmy sobie
pierdolę bycie okey, ponoć to jest swagowe
nawinął tak już solek, mi to niepotrzebne, i tak rozpierdolę!
nie jestem dobrym starszym bratem, wiem, znam tu prawdę
i widzę jak patrzysz na mnie, bo się zjarałem
jestem jaki jestem, a niedzielny rap ten wziąłeś z pizdy
myślą, że są bogami, jak zjadają ich niemal wszyscy
przybijałem z tobą witę, dziś mówię ci nara, widać
ja szukam wytwórni, a nie ziomka co mnie wyda
i nie lubię takich osób co sami dzwonią kiedy mam coś
a kiedy trzeba oddać, no to telefon już off
nie mogę znów dziś zasnąć, wena, gastro i gastro
rozpierdolić, czy jest warto? nie wiem, ale wszyscy patrzą!
refren:
wszyscy patrzą tu na gracza, wpadłem tutaj bez pomyłek
whoop! mam potencjał większy, niż niejeden młody grajek w fifie
wszyscy patrzą jak na rapach daję styl, penero
wszyscy krzyczą “kto jak nie on, kto jak nie on, kto jak nie on?”
2 zwrotka:
wszyscy mówią że się nie da, gdy robisz na lewo, ziomek
a ja dzisiaj to obalam, czuję się jak arjen robben
i mam swój honor, no bo jak leżałeś, dałem wstać
a potem kto zachował się jak dziwka? no ty, czy ja?
zajechała jakaś fura i pięciu chłopaczków wyskakuje nagle
nie pytali cię nawet już który to który, bo wcześniej już w furze mnie wytknąłeś palcem
ludzie szukają drugich połówek, tak bywa tu
a gdy pojawia się trudne pytanie, kończą pół na pół
wszyscy patrzą tu na gracza, nie mogę ich przecież zawieść
jeśli myślisz, że się staczam, to się czuję doskonale
lepiej nie było, albo może to tylko kłamstwo
byś mogła znowu zasnąć, no nie wiem skarbeńku – sam jestem zagadką
i leci w płuco mach, na wszystko przyjdzie czas
ja chcę robić ten rap, robić to tak, byś miał ten mindf-ck
byłem dla ciebie zły? no trudno, była strata
teraz się wezmę i wszyscy spojrzą tu na gracza
Random Lyrics
- micah dennis - 1.28 lyrics
- orion sun - mango (freestyle / process) lyrics
- oddsox - jacinta allan lyrics
- tayc - le verre de trop lyrics
- feromona - mánif lyrics
- jmiah - anti drug lyrics
- neo unleashed - kassensturz lyrics
- bryan adams - all or nothing lyrics
- goldlink - see i miss pt. 2 lyrics
- hell raton - who'z your daddy lyrics