hase - lecę lyrics
[zwrotka 1]
nie wiedziałem dokąd idę i z kim
dzisiaj wiem dokąd, ale nie z kim
trochę przez to nie kimałem, ale wyszło na git
coś przypadkiem powciskałem, ale nigdy nie kit
nawet jak zjebałem miks, to liczyła się praca, a nie jak brzmi
może cierpiał na tym słuchacz, ale nigdy nie my
kupiłem mikrofon za ostatni kwit
wracając z nim autobusem nie myślałem za co będę żył
zaraz po tym jak wyciszę szafę
chwilę przed tym coś nawinę, trochę wrogów szarpnę
ziomek jebnął się na linę, a ja plecak gdzieś wypierdoliłem
i mnie tyle widzieli tam, z fartem
zerkam w rękaw i mam jedną kartę
mam dziewczynę co nie pękać każe zawsze
młodszy brat patrzy jak na przykład na mnie
przekażę mu co się da, nim się kapnie, że nie święcę ładnie
nadal wszystko jak wtedy – zapierdalać po swoje i nie patrzeć
nawet gdybym zniknął, to raczej nie na zawsze
chyba że pousuwasz moje płyty, będzie łatwiej znacznie, znasz mnie
[refren]
dawaj bit mi i lecę, nad głowami, miastem, nad niebem
wszystko co widzisz to hajs jest i bieg ten
za nic nas kurwa nie ściągną tym szeptem
masz ten kawałek i leć nad głowami i miastem
niech wszystko się wali i sypie jak piach
które z tych rzeczy są naprawdę ważne
ile z nich tylko marnuje twój czas
(x2)
[zwrotka 2]
nie wiedziałem dokąd idę i z kim
powtarzam się, żeby przywołać film
robisz tak samo, wracasz do numeru z minionych dni
jeśli wracają z nim koleżcy od browarów, cóż selavi
wiele godzin zmarnowano tu na nic
nie wiadomo czy to jeszcze nie połowa, czy już koniec ich
nie wiadomo czy to głowa, czy te dłonie chcą ponieść tą koronę serio czy tylko zabrać im
jestem za tym, żeby serią pruć
i często pluć, póki stąd nie odejdą już
mówię często ‘luz’, a wewnątrz puls
napierdala arterią w mózg
ee, trochę ludzi się widziało jak wraki
są jak znak, to kroki też na inny szlak, nie
skręcam na boki i to też mi w smak
a to co robisz waży tyle co na ile i jak
słyszałem, że życie chwilę ma trwać
jak pousuwasz moje płyty może zgasnę (zgasnę)
powtarzam się żeby przywołać film
albo pokazać ci jak było by ci łatwiej znacznie
[refren]
dawaj bit mi i lecę, nad głowami, miastem, nad niebem
wszystko co widzisz to hajs jest i bieg ten
za nic nas kurwa nie ściągną tym szeptem
masz ten kawałek i leć nad głowami i miastem
niech wszystko się wali i sypie jak piach
które z tych rzeczy są naprawdę ważne
ile z nich tylko marnuje twój czas
(x2)
[tekst i adnotacje na rap g-nius polska]
Random Lyrics
- playmen & vassy - i should have said lyrics
- wake the dead - loyal angels lyrics
- win and woo feat. ashe - recognize lyrics
- pula+ - non essere felice lyrics
- john ibe - we made it lyrics
- ysabelle cuevas - tuloy pa rin lyrics
- the troyes - help me find myself lyrics
- boralin - come baby lyrics
- in dynamics - this is the start of nothing lyrics
- hassan shahata - madir tishamsa lyrics