azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

havokone - twórca lyrics

Loading...

[intro]
i znowu jakbym topił w czerni blask
gdy w życiu zabrakło sensu
chyba już mnie przestał kręcić świat
no a czas jakby stanął w miejscu

[verse]
niezbyt trzeźwe spojrzenie, mam tę wizję od lat
i kolejne noce nie śpię, bo myślę o snach
weź nie pytaj mnie jak żyję, no bo żyje przez plan
i wiem, że to wyjdzie na bank, yo
pytali dlaczego rap, pytali co mi to da
a ja leczę każdą ranę dźwiękiem
i będę dalej to grał, znów piszę kolejny track
bo nic nie potrafię lepiej
choć na co dzień dookoła słyszę same brednie
jak mam mówić i co robić, to jest takie trefne
wszystko próżne i ogólnie burdel macie wе łbie
wy pozwólcie, że sam stwiеrdzę czym jest dla mnie szczęście
choć przeszkód widzę mnóstwo
przez życie idę luźno
wciąż niosę styl destrukcją
od dziecka byłem twórcą
jestem jak żywe płótno
oni to krzywe l+stro
na luzie sprostam durniom
to sztuka kontra sztuczność
[bridge]
tak znów się odnajduję w głębi sam
i piszę co zagrało w sercu
chyba już mnie przestał kręcić świat
no a czas jakby stanął w miejscu

[verse ii]
tak naprawdę nie ma czasu, to iluzja, ty
ile warta jest godzina czy sekunda, dni?
policzone przecież już ma każdy nas
rozdane karty, ale trzeba umieć grać
ja nie mówię pas, się nie muszę bać
znów się snuję sam w labiryncie
nadal knuje plan i wytyczam szlak
lecz nie po to żeby znaleźć wyjście
dalej myślę, o tym co zmienić mam
i jak, a dar pozwala mi się nie czuć nikim
chyba już mnie przestał kręcic świat
ten wasz, ten wasz
ten wasz, ten wasz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...