
hefeystos - urok samotności lyrics
Loading...
leśny cień okrywa wszystko
widzę jak mrok posuwa się powoli
niczym wolny taniec śmierci
zamykam oczy
czuję jak dotykają mnie spragnione dłonie
och nocy, kochanko ma zdradliwa
czy twe usta znów chłodem smakować będą ?
czy znów porzucisz mnie, gdy zbudzi się świt ?
niebo znów zaczyna chmurzyć się nade mną
powoli rysując białe wzory
słyszę jak piorunowy młot uderza gdzieś w oddali
krople – jak łzy, jak magiczny pył…
a my otuleni płaszczem przeżytych wspólnie chwil
powiedz, dlaczego zaczynasz więzić mnie
gdy zbliża się zmierzch, by odejść bez słów
przychodzisz – nie wiem skąd !
milczysz – mam tego dość !
niech jęzory ognia, brata mego
okryją me ciało więzione
dając mi poczuć rozkosz samotności
Random Lyrics
- propain - time lyrics
- cage (band) - spectre of war lyrics
- harloe - one more chance lyrics
- dany - non aver paura lyrics
- kool keith - you get yours lyrics
- bart van den bossche - ga met me mee lyrics
- diana king - say a little prayer lyrics
- joey poncho - autumn lyrics
- voz de mando - oscar aguirre lyrics
- lady pank - 7-me niebo nienawiści lyrics