hekt-x - chcesz zagrać? lyrics
patroszyć głupie kurwy nauczyłem się na grach
systematycznie liczbę ofiar nabijam na stattrack
manhunt, dzierżę w ręce sklepowe siatki
zawijając wokół łba przed śmiercią spijam cały strach z nich
martwi wstają z grobów nie mając nic prócz głodu
masz być tu wiecznie gotów a szczególnie po zmroku
niepokój, znowu w ciemnych korytarzach psychiczny terror nastał
wraz z dźwiękiem łańcucha zbliżam się jak gruby z outlasta
to cię przerasta w miastach zapanowała zmutowana kasta
to już nie wasz świat, masz tam skrzywiony abstrakt jak w grach
to wszystko sprawia, że nie masz sił by żyć
umysł przestanie zaraz walczyć z the evil within
ile jeszcze dni będziesz tutaj tkwił?
ile krwi upłynie? kiedy skończą się łzy?
ten cały post-apo syf zrzucił na głowę ci światowy rząd, wiesz
jak zawsze chodziło o forsę, wita rzeczywistość w wydaniu vault-tec
[ref]
choć strach towarzyszy ci tu cały czas
co dnia powtarzasz sobie, że to tylko gra
a świat tworzy te ch0r- historie, czy to fałsz, czy to prawda?
nie dowiesz się zanim nie zagrasz
[verse 2]
wstaję z przed ekranu, na bok odkładam pada
mam w sobie złość bestii, lecz zachowana maskarada trwa
kainitów piętno, piękno nocy i ból głodu
odwieczna wojna klanów o panowanie nad tym światem mroku
zmiana nastroju nagle…
szkarłatny krawat łopocze poruszany wiatrem, a ja odpłatnie
namierzam kolejny cel, który żegna się z życiem
gdzieś w tłumie znika łysy łeb, kod kreskowy zdobi potylicę
a innym razem skaczę po dachach ukryte ostrza w kawraszach posiadam
eliminacja członków zakonu templariuszy – dziecinna zabawa
ale przenieśmy się gdzie indziej, na środek oceanu do rozbitka na wyspie
gdzie kanibalistyczne plemię każe ci co dzień walczyć o życie
i gdzie twój syn jest? ta myśl nie pozwala ci zasnąć
gdzieś w labiryncie jaskiń, wiesz, że musisz zejść na dno
i z każdym dniem chciałbyś żeby to była tylko gra
i żeby wszystko minęło tak łatwo jak odkłada się pad…
[ref]
choć strach towarzyszy ci tu cały czas
co dnia powtarzasz sobie, że to tylko gra
a świat tworzy te ch0r- historie, czy to fałsz, czy to prawda?
nie dowiesz się zanim nie zagrasz
[verse 3]
chatka w górach, grupka studentów, noc i zima
jakiś pojeb w masce majstruje przy bezpiecznikach
witam, tu efekt motyla wpływa na to co będzie dalej
więc lepiej zastanów się dobrze, co wybrać żeby nie zginąć przed finałem
w grupie bezpieczniej ale, co zrobisz gdy przyjdzie ci samej
tu przetrwać, gdzie niebezpieczna obca forma życia próbuje stale
upolować ofiarę, chłodne korytarze stacji sevastopol
nikt cię nie słyszy gdy krzyczysz o pomoc w kosmosie, jak niegdyś na nostromo
co mówisz kolo? nie rusza cię żaden horror?
nie masz pojęcia co robi z głową strach, chora podświadomość
i śmieszą cię wielce wszyscy co to w te marne brednie wierzą
więc chodź i powtórz pięć razy nocną wartę u freddy’ego
i gdyby tego wszystkiego było mało
przetrwają jednostki nie dotknięte zarazą
czekając na śmierć, która ogarnia nasz świat
powoli wykańczając tych ostatnich z nas
[ref]
choć strach towarzyszy ci tu cały czas
co dnia powtarzasz sobie, że to tylko gra
a świat tworzy te ch0r- historie, czy to fałsz, czy to prawda?
nie dowiesz się zanim nie zagrasz
[outro]
i nie ma już dnia, żebym z mieczem nie szedł expić
niesamowity fun, kiedy na mieście tnie się mendy
uciekają mi z drogi krzycząc “ten typ jest pierdolnięty!”
a ja, żeby dobić poziom muszę wyciąć w pień tych leszczy
czy to życie, czy jeszcze gra, tego już nie wiem
ważne, że w sztuce dekapitacji osiągam kolejny level
choć strach towarzyszy ci tu cały czas
co dnia powtarzasz sobie, że to tylko gra
a świat tworzy te ch0r- historie, czy to fałsz, czy to prawda?
nie dowiesz się zanim nie zagrasz
Random Lyrics
- kxng omni - blessings lyrics
- headlinerz (stahustah, kaiteu, gazza) - wifi lyrics
- sloan - i've gotta try lyrics
- pharaoh - 11.08.18 (snippet) lyrics
- cottonwood firing squad - crooked gun lyrics
- smokewithhutch - state2state lyrics
- the idle race - skeleton and the roundabout lyrics
- yung scuff - better things lyrics
- rest, repose - influence lyrics
- homeboy in luv - cookie monster is my best friend lyrics