helucze - kiedyś jak dorosnę lyrics
[tekst piosenki “kiedyś jak dorosnę”]
[refren]
kiedyś jak dorosnę, to będę bardzo znany
kiedyś jak dorosnę, to pokażę im, zobaczysz
kiedyś jak dorosnę, to się nie będę martwić
kiedyś jak dorosnę, to zostanę kimś ważnym
ale to nieważne
ale to nieważne
życie każe zmieniać plany
kiedy, kiedy robi się poważnie, ej
[zwrotka 1]
chyba przespałem moment, w którym na poważnie
zacząłem brać to życie, zamiast bawić się jak dawniej
z chłopakami na trzepaku z nudów robić tricki
popijać jogurty, ćwiczyć „flying dżitels”
pozdrawiam dziewczyny, jednak są całkiem fajne
i to chyba jedyny z plusów wejścia w dojrzewanie
mam statement jak czarodziej, bo chciałbym żyć jak dawniej
ale nie myśl, że popieram pseudo+coachingową gadkę
po prostu mam wrażenie, że coraz częściej
uciszamy samych siebie i giniemy we mgle
toksyczny racjonalizm, nam ciągle miesza we łbie
ze strachu gramy w życie jak na krzywym stole w jengę, ej
[przedrefren]
mamy zabawki, tylko trochę droższe
kiedyś wymienię hot wheels na zielone porsche
nadeszły czasy, gdy możemy wszystko
jesteśmy dziećmi pod przykrywką
[refren]
kiedyś jak dorosnę, to będę bardzo znany
kiedyś jak dorosnę, to pokażę im, zobaczysz
kiedyś jak dorosnę, to się nie będę martwić
kiedyś jak dorosnę, to zostanę kimś ważnym
ale to nieważne
ale to nieważne
życie każe zmieniać plany
kiedy, kiedy robi się poważnie, ej
[zwrotka 2]
im dalej w las, tym rzadziej go słyszę
czasem się boję, że to dziecko zamieni się w ciszę
przykre, ja się nie dziwię, dorosłość zostawia rysę
kiedy nikt cię nie chce słuchać, a ty ciągle walczysz krzykiem
to ciekawe, jak łatwo przychodzi myśl, że
takie jest życie i nie gramy przez to pierwszych skrzypiec
gdy skupiłem się poważnie na muzyce
to zrozumiałem, że ten biznes to nie koncert życzeń
dlatego chcę być niepoważny
chcę, by do ostatniej chwili świat się na mnie patrzył
ale nie z zazdrości, tylko niespełnionych marzeń
dla reszty ludzi całe życie mogę być gówniarzem, ej
[przedrefren]
mamy zabawki, tylko trochę droższe
kiedyś wymienię barbie na suknię z dekoltem
wyjątkowi w popełnianiu błędów
to my, pokolenie płatków śniegu
[refren]
kiedyś jak dorosnę, to będę bardzo znany
kiedyś jak dorosnę, to pokażę im, zobaczysz
kiedyś jak dorosnę, to się nie będę martwić
kiedyś jak dorosnę, to zostanę kimś ważnym
ale to nieważne
ale to nieważne
życie każe zmieniać plany
kiedy, kiedy robi się poważnie, ej
[outro]
czego jaś się nie nauczy, tego jan nie będzie umiał
w takich słowach zawsze warto mieć umiar
jasiu słuchaj, nawet jeśli dożyjesz do stu lat
nie zapominaj, po co tak naprawdę jesteś tutaj
Random Lyrics
- flores & laftøne - ibiza lyrics
- oscar blesson - sesongkort lyrics
- pravarr - forced my hand. lyrics
- p1zz k1nk - chuck e. cheese lyrics
- panoplie - en aléatoire lyrics
- hemlock ernst & height keech - with the devil lyrics
- plastic tree - サイレントノイズ (silent noise) lyrics
- camp saint helene - milk and honey lyrics
- ruudolf - aina takas kotiin lyrics
- shontelle - blaze it up lyrics