herbiarz - dla elizy lyrics
[1 zwrotka:]
w ostatnim czasie jestem troszeczkę spięty
traktują mnie jako zdobycz, więc biorą mnie w zęby
niestety to bzdety, no bo biorę to na żarty
ona gada, że myślała, że to gra w otwarte karty
wróć do kawałka otwórz oczy, przestań sobie wyobrażać
kiedy herbi w lesie kroczy, szukaj mnie na polanach
oblana, obadana to dla nas banał
taka grzybowa wyprawa szukaj nas mała na kolanach
nie mam zamiaru rano wstawać do pracy
i płakać, że zatracam życie na coś czego nienawidzę
mam czas na spełnienie swoich życzeń
jeszcze nadejdzie ten czas narazie tak sobie ćwiczę
na moje flow, masz zespół have-locka ellisa
wyleczę cię moim bolcem, alloha eliza
jesteś rozłożonym akordem na lewej ręce
robisz a, e, c mała teraz zagram na tobie g
[ref:]
grzyby, kwas i dmt
to są psychodeliki
marihuana, hasz
koks, benzo
bierz to jesteś ziom z dyspensą
[2 zwrotka:]
słyszałeś kiedyś szepty, czułeś się obserwowany
po zażyciu za dużej ilości marihuany?
następnego dnia i tak mówiłeś nabij stary
i oglądałeś się za siebie ciągle zeschizowany?
po wzięciu tabletki, miałeś zacisk szczęki
żułeś paczkę gum, mówiłeś nie dźdź dzięki
latały ci gały, pytałeś g dź dźe panienki
nie mogłeś szczać, stałeś obserwując kafelki
chodziłeś zimny jak lód przez psychotropy
paliłeś w wieku dziesięciu lat, dopy z neta za pięć złotych
wylądowałeś w szpitalu mając za wysokie loty
i na twój temat dzień w dzień puszczali jebane ploty
musiałeś chodzić na odwyk, by przestać ćpać
pociłeś się, słysząc demony w nocy, nie mogąc spać?
to są skutki zażywania, raczej braku umiaru
a dalej masz wyjebane pomimo tego przypału
[ref:]
grzyby, kwas i dmt
to są psychodeliki
marihuana, hasz
koks, benzo
bierz to jesteś ziom z dyspensą
[3 zwrotka:]
każdego wieczoru inny zawód, inne imię
jestem bruce z nowego jorku, jutro wyjeżdżam to tyle
nie gadam po polsku, a w afryce mam rodzinę
polska to mój postój, macie bardzo piękną gdynię
znam się na fizyce i znam przyciągania siłę
jutro będę marynarzem, majtkiem kapitana tomka
chciałem ułowić szczupaka, a ty wyglądasz jak orka
to farmakogenny orgazm, ona ma geny i moja
przednia przysadka mózgowa
ją olewa, muzyka, dochodzę, właśnie tego mi potrzeba
[ref:]
grzyby, kwas i dmt
to są psychodeliki
marihuana, hasz
koks, benzo
bierz to jesteś ziom z dyspensą
Random Lyrics
- chris crack - uber with randoms lyrics
- cyfer perez - vizionz lyrics
- grave titan - consume spirit lyrics
- עברי לידר - tzocha bocheket - צוכה בוחקת - ivri lider lyrics
- don mastro - sick for you lyrics
- seba wonder - última vez lyrics
- tomorrow daily - gimme the slip lyrics
- hrh vito hugo - billionaire dreaming lyrics
- smoke skreezy - social media lyrics
- the cat like reflexes - stimulus package lyrics