azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

herbiarz - serce lyrics

Loading...

[1 zwrotka:]
kolejny poranek wstaję
wracam do walki w tubazie
kiedy freestylujecie no to dukacie
nie zapłacisz za mnie dukatem
jestem dla siebie tu katem
mam zioma, co myśli, że jest 2 paciem
bacie ogarnij gacie
ty nawet nie wiesz, co to jest pakiet
papier, chcesz mieć jego tatuaż na klacie
ja to rozumiem, miałem idoli
pojąć rozumem, to z własnej woli
powoli zaczęło się w bani pierdolić
nie mówię tego po nic
to mnie trochę boli
bo próbowałem być kimś innym
póki nie zrozumiałem swojej roli
to jestem ja, herbiarz
nie przestanę patrzeć w snach
że wygranej dalej smak
jest kuszący niczym mak
dla ćpuna
ty i ja, mijam cię w drzwiach
pukam sam, nie jak fbia
idę drogą słyszę krzyki obok
herbi ej wbijaj
weź dziś bletki, lekki stan
nie męski mc, niebieski ręcznik
to nie koperty, znaczki i teczki
w tym czym robimy jesteśmy najlepsi, w tym czym robimy jesteśmy najlepsi
ej bejbi bi bi bit daj masz fajne piersi

[refren:]
nie dorastasz mi do pięt suko, suko
gdybyś wiedziała co to jest ukłon, ukłon
to byś schylała się do kolan suko, suko
to byś oddała serce razem z dupą
nie dorastasz mi do pięt suko
gdybyś wiedziała co to jest ukłon
to byś schylała się do kolan suko
to byś oddała całe serce z dupą

[2 zwrotka:]
michał ty klaunie
ona jest w traumie
przez tę jebaną kinder czekoladkę
no w sumie on brał mnie
nie prosił ładnie, raczej sam wyrwał
miał (miau), kotek potencjał michał
to nie ta liga, nie złoty strzał
i to nie piwak, zwykła dziwka, wzięła kija
i mówiła, że by mnie zabiła
żeby nie ta siła, która przyciągała ją
czuć spalonej skóry swąd
to są zwłoki i mój błąd
z twojej krwi ci robię poncz
to prawie zerowy koszt
hiv i kief, kij i kiła
chlamydioza ketamina
ngu aids acid
widzę znów parę twarzy
o czym ten typ marzy w bani
pojebany jak naćpany
znamy stary różne stany
boski, oświęcony, oświecony, opętany
a ty na dziś zaklej rany
robię sobie sobie raj
dobrze może wcześniej wstać
ha to mój kutas, jest jak judasz
bo zdradliwy kurwa mać
na kulturę mnie nie stać
więc teraz, idź się sama jebać!

[refren:]
nie dorastasz mi do pięt suko, suko
gdybyś wiedziała co to jest ukłon, ukłon
to byś schylała się do kolan suko, suko
to byś oddała serce razem z dupą
nie dorastasz mi do pięt suko
gdybyś wiedziała co to jest ukłon
to byś schylała się do kolan suko
to byś oddała całe serce z dupą



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...