azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hermes - pożegnanie lyrics

Loading...

1 zwrotka

miałaś swoje prawa. najważniejsza była zabawa
ale z tym, że było idealnie nadal się nie zgadzam
chciałaś mnie na stałe, nie pytałaś czy ja chciałem
zostać na zawsze z tobą, nie patrząc co będzie dalej

i było miło, chociaż niemała problemów ilość
wszyscy usprawiedliwiali mnie tłumacząc dziewczyną
nieco toksyczny związek, zresztą sama pomyśl mała
to, co innych we mnie martwiło ty najbardziej kochałaś

długo byłaś dla mnie wszystkim, nic w tym złego nie ma
ale ile można w tym grzebać? kiedyś to skończyć trzeba
lubiłem to życie z tobą, tak naiwnie beztroskie
ale ten związek, to antonim słowa ,,postęp”

chciałbym nas zatrzymać w czasie, ale ty wiesz że nie da się
i mówiłaś na mnie ,,mój chłopiec”, kiedy ja chciałem być jak facet
może za wcześnie zerwałem z tobą chwilę, ale
i tak by do tego doszło, więc to nic nie zmienia dalej

refren:

2 zwrotka

czasami za tobą tęsknię, bo mamy wspomnień tony
ale bycie z tobą do śmierci to poroniony pomysł
porównujesz się do mojej obecnej dziewczyny
tyle słów, tyle wielkich słów. pytam, gdzie są czyny?

i mówisz że bez ciebie będę cierpieć, z bólu krzyczeć
przestań ściemniać, nie masz pojęcia jak wygląda życie
nie mów że będziesz się starać. za dobrze znam cię mała
miałbym z tobą życie jak sen, bo całe byś przespała

nie zmienię zdania. to jedyna, słuszna zmiana
ty i twoje wymagania, chciałabyś piotrusia pana
to była moja wina. przestań mnie usprawiedliwiać
chcesz to brać na siebie, ty się tylko do tego przyczyniłaś

najłatwiej powiedzieć, że mogłem się pogubić w tym
taka droga na łatwiznę – to właśnie cała ty
to koniec. co się stało, to się nie odstanie kochanie
nazywasz się dzieciństwo, to jest nasze pożegnanie

refren



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...