hermes | skyz - ciemność lyrics
1 zwrotka
złap mnie za rękę, nie mów nic więcej
nie będziemy się już dłużej oszukiwać
zaśpiewaj dla mnie jeszcze raz tę piosenkę
która nawet nie wiem jak się nazywa
poza tobą tu i teraz nic się nie liczy
nie chce mi się myśleć jak to działa
zróbmy coś, czego nie trzeba ćwiczyć
zabroń mi zabronić ci byś przestała
jesteś jak metylofenylopropyloamina
bo każdy twój pocałunek mnie zabija
i każde spojrzenie rozpala na nowo
nie muszę udawać, każde z nas jest sobą
wstyd i nerwy zostawmy na później
wszystko zniknęło, jest tylko twój uśmiech
przestałem wiedzieć c-kolwiek na pewno
został twój zapach w powietrzu i ciemność
refren
2 zwrotka
nawet nie wiem jak taki stan się nazywa
nie opisałbym cię nawet na poszesnastnych rymach
muszę zwolnić, ale boję się że chwila minie
znikniesz tak nagle, jak nagle cię tutaj zobaczyłem
stop. muszę odetchnąć
podaj mi rękę, wyjdźmy na zewnątrz
połóżmy na trawie i przez chwilę jedną
połączymy gwiazdy twoją ręką
leżymy pod tym samym niebem
muska nas ten sam wiatr
poza tym nic już nie wiem
ile jest ten moment wart?
jeżeli mam ginąć to teraz, tutaj i z tobą
demony i anioły już mi nie pomogą
leżę tutaj sam, czy jesteś nadal ze mną?
został twój zapach w powietrzu i ciemność
refren
3 zwrotka
refren
Random Lyrics
- lil benzy - switchin lanes (remix) lyrics
- moron police - go home, bitch! lyrics
- johnny deathshadow - ghost lyrics
- sarah jay hawley - dissolved girl (unplugged) lyrics
- magestic - maybe i should lyrics
- the kryptonite sparks - în vis lyrics
- blue virus - mito 2.0 lyrics
- frills - my love lyrics
- zu1u - dedication lyrics
- gvllow - get left lyrics