
hewra mobbyn - zapasy lyrics
Loading...
[oyche doniz]
uzupełnie se zapasy to kokosy, walą w nosy dziwki i ich boss’y
gonie je i kreślę przeważnie w nocy, dzisiaj w nocy wróciłem z tropików
bawie się bez wódy, tylko w burdelhotel
nie chodzę do klubu, ze mną mała bubu, warsaw
wychodze z klatówy, pogonić grudy za grube stówy
trafia się pasożyt, zanim poda reke słyszę pożycz, nie rozumiem
nie umiesz zarobić, to idź coś zapierdolić
towar swój wyćpałeś, zamiast go pogonić
bardzo cię boli, jak ląduje gładko
trudno to osiągnąć, uprawiając hardcore
prawdziwy hardcore, dziś spotkałem diabła
miałem piątkę w kości, jest osiemnasta
Random Lyrics
- maureen nehedar - gole gandom lyrics
- wina dh - lemahkanlah rasa cintaku lyrics
- mandopony - white christmas lyrics
- k. j. yesudas - sruthilaya madhuram lyrics
- covert affairs - trigger cut lyrics
- eric giage - sin ti lyrics
- neek$otrill - i pray lyrics
- 2juice feat that n ac - hertz lyrics
- caneda - cuore nero lyrics
- bonnie raitt and was (not was) - baby mine lyrics