azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hinol - kwestia podejścia lyrics

Loading...

[refren]
wszystko to kwestia podejścia, chwila przyszła, teraźniejsza
jest po sekundzie i w niepamięć pójdzie, i ustąpi przyszłości miejsca
wszystko to kwestia podejścia, trzydzieści, dla nas dwadzieścia
jak rozkminicie takie macie życie, bo sami tworzycie swój wszechświat
kwestia podejścia, chwila przyszła, teraźniejsza
jest po sekundzie i w niepamięć pójdzie, i ustąpi przyszłości miejsca
wszystko to kwestia podejścia, trzydzieści, dla nas dwadzieścia
jak rozkminicie takie macie życie, bo sami tworzycie swój wszechświat

[zwrotka 1: kacper hta]
wszystko kwestia podejścia
zamknięty buduję sześcian
nie poznałeś smaku goryczy, to nie poznałeś nigdy szczęścia
mówię z miejsca, nie wszystko co mamy to
samotny wszechświat, walczy co dzień dobro/zło
my sami gramy w co?!
i damy z siebie ziomek sto
“mej duszy dziecko” wjeżdża na rejony odpal to!
tam gdzie siedzisz, tam prawda spływa
w zależności gdzie perspektywa
szanuj słowa – to twoja ksywa
szanuj słowa – bo czas wciąż mija
nieśmiertelne jak rapy po kres
nauka, sztuka i sztuka i jazz
czai się muka, nie słucham co jest
nie chcę się tym zachłysnąć…

[zwrotka 2: hinol pw]
lecę, lecę po totem nie myślę co potem, ty weź daj mi wodę
zalewam się potem, mam taką robotę, ty stoisz bez tchu jak słup
różnią nas podejścia i to tego kwestia, ty sam sobie kopiesz grób
nie ruszysz się z miejsca dopadnie cię presja, to kwestia podejścia, znów
ból, żal i wkurw ci bruździ wściekłych ludzi tłum
każdy mówi wiedzą lepiej, że to jest amelinium
kto to kupi? każdy głupi, ja mam kurwa swój rozum
i tak każdy kmini tu i nie sk-mają się za chuj
w mordę pluj takim co chcieliby żebyś ty zjadł zęby, to zwykła zawiść
prawdziwy przyjaciel cieszy się raczej, a nie chcę cię dławić
wiem, dawno w sobie zabiłem tą nienawiść, była złem
tak se tylko mówię. inaczej mam w czubie. bo ludzi nie lubię
i tak, brat czasem warto wspak przyjrzeć się tym barwom
świat wygląda piękniej, wyciągaj rękę i to co piękne zwyczajnie łap
to życia kolory jasne i ciemne strony
ty musisz być świadomy czego chcesz, dobrze pomyśl bo

[refren]
wszystko to kwestia podejścia, chwila przyszła, teraźniejsza
jest po sekundzie i w niepamięć pójdzie, i ustąpi przyszłości miejsca
wszystko to kwestia podejścia, trzydzieści, dla nas dwadzieścia
jak rozkminicie takie macie życie, bo sami tworzycie swój wszechświat
kwestia podejścia, chwila przyszła, teraźniejsza
jest po sekundzie i w niepamięć pójdzie, i ustąpi przyszłości miejsca
wszystko to kwestia podejścia, trzydzieści, dla nas dwadzieścia
jak rozkminicie takie macie życie, bo sami tworzycie swój wszechświat



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...