azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hinol - poyebany lyrics

Loading...

[intro]
to hnl yo, ej
ty i on mi mówi że w twoim wieku to coś tam
ja mówię zamknij dupę
to że po melanżu muszę iść na kroplówkę nic nie zmienia
posłuchaj stary kurwiu

[refren]
jestem wciąż pojebany, tak jak wcześniej
jednocześnie, z lepszym podejściem
ty powiesz stary + ja powiem weź się
lecz się! czuję się jak na cyklu z teściem
pojebany, jak wcześniej
jednocześnie, z lepszym podejściem
ty powiesz stary + ja powiem weź się
lecz się! czuję się jak na cyklu z teściem

[zwrotka hinol]
yo, czasem mi mówią + dorośnij
cierpliwości, podgłoszę głośnik
nie ma opcji. od powrotu do przеszłości
w świadomości mam, dwadzieścia pięć na osi
i tak jest tip top, nie brak mi wеrwy
niejeden freak to przy mnie jest introwertyk
jak tańczę z łychą, dlatego robię przerwy
z moją techniką mikro piwko, to już jest werdykt
ta i niedostępny abonent aż miło
mój przydomek rymuje się z al pacino
albo kinol, po pierwsze primo: nie powinno
się balować gdy za oknem jest już widno
czuję moc jak kimbo, mimo to jak ten dziadu
jebię disco, mam zakwas od przysiadów
i tak pół na pół rapu i treningu mam tu
i głowy zawrót bo taki mam zawód, yeah!
[refren]
pojebany, jak wcześniej
jednocześnie, z lepszym podejściem
ty powiesz stary + ja powiem weź się
lecz się! czuję się jak na cyklu z teściem
pojebany, jak wcześniej
jednocześnie, z lepszym podejściem
ty powiesz stary + ja powiem weź się
lecz się! czuję się jak na cyklu z teściem

[zwrotka ero]
jestem z jwp, tu każdy młody d+ch+m, zresztą
wiek nie gra roli pogadaj se z og snoopem
robimy rozpierduchę jak typy z ekipy jackass
i niech mi nikt nie krzyczy + bo nas nie dotyczy zakaz
(blaka, blaka) gra mój skład więc jest spoko
(plus) nie szukam wieszaka by na czymś zawiesić oko
ziomki piją łychę i wszystko co jest w barku
i niejednemu weekend znów się przeciągnie do czwartku
odkąd nie piję alku, melo mnie nie wzrusza
już nie k+mam memlania i jak ktoś pluje do ucha
nie mam czasu bo szukam tego na co nie wpadł nikt
jak to, że gdziekolwiek stanę, tam się robi strefa vip
c’est la vie, wolę smażyć po tym pisze lepszy rap
i mam fanów wśród kucharzy, wiem bo mają świetny smak
niczego nie jest mi brak, bo umiem o siebie zadbać
błogosławię majk i wypierdalam na kwadrat
[refren]
pojebany, jak wcześniej
jednocześnie, z lepszym podejściem
ty powiesz stary + ja powiem weź się
lecz się! czuję się jak na cyklu z teściem
pojebany, jak wcześniej
jednocześnie, z lepszym podejściem
ty powiesz stary + ja powiem weź się
lecz się! czuję się jak na cyklu z teściem

[outro]
wyjebane mam dziś na to co ta gnida powie
wchodzę, nie stawaj mi na drodze
odkąd przyszedłem z buta wjeżdżam na trak jak czołgiem
bałagan na strychu
i myśli mam szalone
(???)



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...