a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hkjhaman - łap to lyrics

[zwrotka]
nie mam żadnego pojęcia czym jest talent
ja to czuję, trenowałem
się wżeram w jej duszę
ambicje niemałe
frajera odrzucę
alergia na puce
jak mnie poznałeś to ziomala nie rapera
jak mnie wkurwisz łańcuch skrócę
rzucam, rzucam, mam więcej tego
ruszam, ruszam, ścinam głowę ego
łap to, łap to i najlepiej w płuca
kaptur, kaptur, zanim nas namierzą
rzucam, rzucam, mam więcej tego
ruszam, ruszam, ścinam głowę ego
łap to, łap to i najlepiej w płuca
kaptur, kaptur, zanim nas namierzą
ten ziomal jest nawiedzony tak jak jego numery
jebać wasze ikony, z ich trakami foldery
i raperom na żetony szczerze życzę wenery
za kulawe wykony chcieliby zgarniać tantiemy
ile mogę być wkurwiony, pewnie tyle, co mam weny
negatywem nakarmiony bełtam zwroty i refreny
nie zrozumiesz mojej gadki, nie dam tego w monochromy
wyjebane, co pomyślisz o tym, lew sra na hieny
jak się boisz mej wygranej musisz zabić mnie na zaś
po każdym upadku wstanę, bo wstawałem już nie raz
całe życie zapisane i mój klub zamknie bas
jak nie umiesz tak pokleić to se kup jak ducha znasz
otworzę im głowy, otwieram kolejną ranę
pochwalony przez mą wiarę, jakbym był kapłanem
nam do siedzenia to dajcie trony
chcę słyszeć jej skowyt, wbijam się w membranę
moi ludzie to ewenementy, twoi elementy co ich ścięło
daje dla mej sekty nowe dzieło
zrozum mnie kurwa, nie bądź moim fanem
te lamusy chcą bujanek, moje bloki to przemielą
ja wychodzę poza ramę, to ci pewnie burzy obraz
wrzucam to na swoją ścianę, mi pomogą dalej popchać
pytasz gdzie tak zapierdalam, byle jak najdalej od was
nigdy z wami nie zajaram, nie chcę już nikogo poznać
łap to

- hkjhaman lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS