azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hkjhaman - pełnia lyrics

Loading...

[zwrotka]
znowu pełnia, ciebie nie ma, wyje do nieba
dostaje na traki temat, w patogenach
rar’y w dna i nie szukam pary się nie dobieram
zbierze fanfary jak sk+ma mój schemat
nic mnie nie martwi, bo jestem martwy i moja nadzieja to denat
nie wiem co gorsze, czy to, że takie se zarzucam tempo
czy to, że nigdzie nie czuję się dobrze jakbym był poszukiwany przez interpol
coraz więcej znoszę, a nie miałem myśli z pętla
czeka na mnie jak na zorze, czeka na mnie jak na święto
nie mam polotu tyle co kłopotów i nawet do studia mnie wiozą karetką
najbardziej zafazowany na roku, tak bardzo, że przy mnie popękał reflektor
godzisz się zostać wraz ze mną w tym roku
i razem jesteśmy ekipą kompletną
tej jednej nocy nie wiem co to spokój
i tej jednej nocy, bo zrywamy beton
czuję kontrast, chodź do środka
fale ognia tu popłyną od nas
mów mi gdzie chcesz zostać
ja otworzę portal
nie działa prośba i nie działa rozkaz
w połowie drogi musimy się spotkać
ja słyszę cię w samplu spętlonych emocjach
dlatego to czuję, nieważne gdzie pognasz
zrobiłem obrót, ale do połowy
i zmieniam się ciągle, ale w małych kroczkach
znalazłem nowe se tryby do głowy
ale daj mi czasu, nie łatwy jest montaż
tylko mnie zrozum, że nie będę nowy
a fałszywy pozór to nie to do końca
nie wierzę w szczęście płynące z podkowy
bo mam własny rozum, to kolejna porcja



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...