azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

homex - sos lyrics

Loading...

ref:
ja znowu ląduje, ona znowu sobie lecieć chce i w pustej butelce wysyła do mnie s.o.s /x2

zwrotka 1:
ona tańczy jak nikt ja pije płyn jak kasterit. ona zimna jak lód. ja muszę być dla niej jak martini ( znowu jej usta)
puste ulice i my nie trzeba nam ludzi by śnić beybe. bo tu sami lunatycy , my na jawie pedzmy. pusty pokój jak pole bitwy. na łóżku robimy distroy( snajper, zdejmij z siebie wszystko ) ja znowu ląduje ona sobie znowu leci gdzieś. w letnią noc ulicami to jak piękny sen i na każdy ból ty działasz na mnie jak lek. chwyc mnie za rękę i tanczmy do rana, gdy z nieba spada nam deszcz( deszcz ) chwyc mnie za rękę i tańczmy do rana, gdy z nieba spada nam deszcz ( deszcz, gdy z nieba spada nam deszcz)

ref:
ja znowu ląduje, ona znowu sobie lecieć chce i w pustej butelce wysyła do mnie s.o.s /x2

zwrotka 2:
ona moją t-kilą w słonecznym rio ( gdzieś ) słońce tak pięknie zachodzi tak jak ty cała w śmiech i cały świat na twoim języku i pod wy wiśnie jak w tokio. otwieram parasol zapraszam małą ( niech inni mokną ) niech inni mokną, niech inni mokną . nie zwiewa nam uśmiech bo zamykam okno. niebo otwiera się dla nas ale ona ciągle chce więcej i drinki, seksi , drinki , seksi i seksi seksi , seksi beybe

ref:
ja znowu ląduje, ona znowu sobie lecieć chce i w pustej butelce wysyła do mnie s.o.s /x2



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...