a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

homies [pl] - antyradio lyrics

[zwrotka 1: ebi]
wypierdala bit w orbitę, parę lat już za nami
odpalam i chuj, będę słuchał se z sąsiadami
bo siada mi bardziej takie życie
i nie zależny od władzy wtedy jestem nie sterowany
a oni kwit robią no i cisną bekę
wszyscy chcą uczyć jak żyć i jak mieć wypchaną kieszeń
a ty lepiej nie mów nic, jak się wpierdalam z impetem
ziomy chciały jakiś hit, to nagramy i leci w eter
ja to nie pretendent do bycia gwiazda
pierdole ten popęd i puszczam muzykę w miasto
i rusza to całą bandą, twoje ziomy będą słuchać
choć nie puści tego radio, to audio słuchawki w uszach
ty nigdy susza chyba, że jak męczy kac mnie
szybka nauka, za dużo na głowie, kwaśnie
i wtedy bardziej czuję detеrminację
żeby puścić na ośkę tobie, moją własną jazdę
[refren: cuty]

[zwrotka 2: wube]
zawisłem na pętli i tеraz to leci w eter
bez pomocy byłbym gdzie indziej jak andrzej lepper
zdarza się że nie śpię, jakbym trzymał kredens
w sklepie ekspedientka nie musi patrzeć na rewers
rap to precedens, niech recenzent to skreśli
nie gram dla braw, ani dla szmat co chcą się za to pieprzyć
wygląd mało przestępczy i takie samo życie
nie pchałem syfu w bramie, wiedziałem co za tym idzie
w opisie trzymaj nasze ksywy w kolejności zwrotek
zedytuję i usunę jak to pójdzie w polskę
radio nie puści, pewnie zamknie je minister
nie goniłem trawy nigdy, łapałem za liście
reforma nie pomogła, pomoże realtalk
póki co dała więcej thrillerów niż hitchc+ck
moje życie to rap, moje życie to hip+hop
stawiam kroki pod muzykę, a nie tiktok

[refren: cuty]

[zwrotka 3: bunio ]

to nie kurwa lato z radiem
to brudny bit i sampel
ostre słowa, które tną to lepiej niż skalpel
jak nie masz 18 to lepiej zmień stacje
my dosiegamy prawdę jak snajper
osiedlowe życie wciąga bardziej niż amfetamina
to przestroga nie zachętą ty nie zapomnaj
po pierwsze miłość a te ziomy jak rodzina
a ja bez nich to jak byli bez pippena i mj’a
traktuje słowa te tak dwóch poważnie
bo trenuje żeby zamknąć grę
jeszcze zanim zacznę
i to nie poleci w radio wiem i to nie ważne
bo kładę na to laskę czy powiedzą że to fajne

- homies pl lyrics

Random Lyrics

HOT LYRICS