azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hudini - góry lyrics

Loading...

[ref]
góry, góry, góry, a potem znów w dół
wsiadam do mej nowej fury żeby poczuć luz, żeby poczuć luuuz

mam jeden kurs przed siebie
resztę zostawiam z tyłu
spalam bak na światłach
zostawiam chmurę dymu

[zwr.]

zostawiam chmurę dymu, kosmicznego pyłu
zwiniętego w bibuł i tak siedzę w oparach
nie brałem żadnych piguł, żadnych kresek jak minus
co ty nigdy w życiu. a mam zjazd jak po dragach

życie robi mi psikus, raz to dla mnie pikuś
raz łamie mnie jak wirus, powala na kolana
raz wnoszę się do szczytu, życia pełnego wygód
lecz mija czas zachwytu, równowaga wszechświata

[ref]
góry, góry, góry, a potem znów w dół
wsiadam do mej nowej fury żeby poczuć luz, żeby poczuć luuuz

mam jeden kurs przed siebie
resztę zostawiam z tyłu
spalam bak na światłach
zostawiam chmurę dymu
góry, góry, góry, a potem znów w dół
wsiadam do mej nowej fury żeby poczuć luz, żeby poczuć luuuz

[zwr.]
ile można się gapić w sufit, mieliśmy zdobyć góry
jedynie to co zrobię tu dziś, to przed każdym unik, nie ma mnie
kiedy krocze sobie wysoko, ale nie łam się
mówię gdy zjadam znowu swój ogon

[ref]
góry, góry, góry, a potem znów w dół
wsiadam do mej nowej fury żeby poczuć luz, żeby poczuć luuuz

mam jeden kurs przed siebie
resztę zostawiam z tyłu
spalam bak na światłach
zostawiam chmurę dymu

góry, góry, góry, a potem znów w dół
wsiadam do mej nowej fury żeby poczuć luz, żeby poczuć luuuz



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...