azlyrics.biz
a b c d e f g h i j k l m n o p q r s t u v w x y z 0 1 2 3 4 5 6 7 8 9 #

hugo knauf - tytex lyrics

Loading...

“gdy poczujesz, że się to dopełniło to przenieś uwagę do takiego miejsca w swoim ciele, w którym czujesz jakieś napięcie wynikające z twoich przekonań, być może tych niekorzystnych przekonań o sobie samym, przekonań, które cię w jakiś sposób blokują, które nie pozwalają ci korzystać z twojego potencjału”

[verse]
niebo jest ciemne i sm+tne, od spodu wyglada jak trumna
szkicuje białą kredką na płótnie blady pejzaż lepszego jutra
myślę + „na coś trzeba by umrzeć” z kolejnym marlboro w ustach
zwijam tytex z weedem w bibułkę nie mam tego co oni w stówkach
jak uma thurman nie chce zostać okładką na półkach
ta pulchna gotówka kusi i moją muzykę chce zmienić w półrap
mnie nie zmusza kurwa do pójścia żadna dróżka otwarta furtka
nie przepuszcza mnie bit jak boombap jeśli słówka wiem jak tam upchać
suma strachów którą odczuwam jest widoczna w moim sfumato
delikatna temperaturka ją terapią zbiłem jak wazon
chmurka, którą teraz wypuszczam mnie kuruje tak jak dermatol
pracowałem wczoraj do późna dziś niech pracą inni się martwią

“pójdź za tym miejscem, które… które podsuwa podświadomość, które podpowiada intuicja i pozwól aby to miejsce też dotknęła miłość.”

[chorus]
czekałem na odpoczynek
cały boży tydzień
mieszam z weedem tytex
dzisiaj się nie dodzwonicie

klepie klapką jak klawiter
jedyny kontakt diler
gaśnie zapałka cricket
jak gaz do zapalniczek
[verse]
spuszczam ciśnienie z siebie trochę jak nord stream 2
indukowany mam haj przepuszczam se sabotaż
na setki zmartwień i grube jak shatner steki kłamstw
lecę w kosmosie jak star trek i zmieniam plansze jak w counter strike

stępione mam zmysły i potrzeby proste jak od linijki
ostry jestem jak kimchi kiedy próbujesz znowu mnie wykpić
to co czuje to munchies a mówisz że w brzuchu motylki
w kółko dropsy noski i blanty, jesteśmy tak bardzo inni
szkicuje szanse trochę jak szancer
chociaż kreski tak mało wyraźne
mam tutaj farbę ślady czarne zostawiam za sobą jak marker
długopis parker ugryzł mnie trochę jak petera spider
i pośród maźnięć mogę zupełnie zwyczajnie pochwalić się całokształtem



Random Lyrics

HOT LYRICS

Loading...